Bez atrakcji na wyprzedażach aut
Promocje na samochody będą w tym roku niższe - sezon wyprzedaży rozczaruje, zapowiada "Rzeczpospolita". Dilerzy i eksperci rynku motoryzacyjnego są zgodni: takich obniżek cen jak przed rokiem klienci tej jesieni nie zobaczą.
08.10.2009 | aktual.: 08.10.2009 06:28
Okazuje się, że większość dilerów przekroczyła już plany sprzedaży na ten rok. A na dodatek marże w branży motoryzacyjnej są niskie, co utrudnia znaczne obniżanie cen.
Z informacji zebranych przez "Rzeczpospolitą" wynika, że dla popularnych i dobrze sprzedających się modeli, np. fiata pandy, obecne rabaty są o połowę niższe niż przed rokiem. Dla innych, jak podstawowa wersja opla corsy nie ma ich wcale.
Producenci coraz częściej wolą zamiast obniżek dawać dodatkowe pakiety wyposażenia. Ale i te są coraz mniej warte: w przypadku volkswagena golfa wartość dodatków zmalała z ponad 8,5 tys. do 4,5 tys.
Nieoficjalnie od dilerów można usłyszeć, że po zrealizowaniu planów nie opłaca się specjalnie zwiększać sprzedaży. - Skutek byłby taki, że w przyszłym roku musielibyśmy realizować większy plan. A za niezrealizowanie importer uderzyłby nas po kieszeni, powiedział gazecie jeden z dilerów.