Bez wierzycieli lepszych i gorszych
Zespół powołany przez ministra sprawiedliwości proponuje rewolucję: podatki czy składki na ZUS mają stracić uprzywilejowaną pozycję w postępowaniu upadłościowym - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Dziś, gdy firma bankrutuje, z jej majątku w pierwszej kolejności spłacany jest dług wierzycielom zabezpieczonym rzeczowo, np. bankom, które udzieliły kredytu pod zastaw nieruchomości. Zaraz po nich w kolejce ustawiają się fiskus i Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Eksperci z zespołu ministra sprawiedliwości ds. nowelizacji prawa upadłościowego i naprawczego, w którego składzie jest m.in. przedstawiciel Ministerstwa Gospodarki, postulują zrównanie ich w prawach z innymi wierzycielami.
- Z punktu widzenia wierzycieli prywatnych takie rozwiązanie byłoby korzystne i zdecydowanie zwiększyłoby szanse na chociażby częściowe zaspokojenie należności w procesie upadłościowym - mówi Tomasz Boduszek, prezes spółki Pragma Inkaso zajmującej się windykacją długów przedsiębiorstw.