Białoruski sposób na kryzys
Według białoruskich mediów prezydent i rząd zamierzają zapobiec gwałtownemu wzrostowi cen. Tylko wciągu ostatnich dwóch miesięcy ceny towarów i usług wzrosły na Białorusi średnio o 30 procent.
26.02.2009 | aktual.: 26.02.2009 09:26
Dziennikarze "Komsomolskaj Prawdy" twierdzą, że białoruskie władze znalazły sposób na ich obniżenie.
Premier Siergiej Sidorskij polecił operatorom telefonicznym obniżyć ceny usług. Zapowiedział, że jeśli ustna prośba nie poskutkuje, zostaną wprowadzone ceny regulowane przez państwo. W magazynach zalegają towary rodzimej produkcji, nie ma na nie zbytu zagranicą, a na wewnętrznym rynku ceny są zbyt wysokie. Zdaniem urzędników sytuację rozwiąże masowa wyprzedaż po obniżonych cenach. Jeśli w zbycie białoruskich towarów przeszkadza import, to władze wprowadzą cła zaporowe na towary sprowadzane z zagranicy.
Według "Komsomolskiej Prawdy", prezydent Łukaszenka osobiście znalazł rozwiązanie dla poprawy sytuacji na rynku nieruchomości. Jeśli do końca pierwszego kwartału firmy budowlane nie sprzedadzą już wybudowanych mieszkań, to zostaną one im odebrane i przekazane obywatelom oczekującym w kolejce na mieszkanie komunalne.