Biuletyn poranny

WIG-20 po otwarciu odnotował spadek do dziennego minimum na 2333, ale w kolejnych godzinach kupujący sukcesywnie odrabiali straty. Przyspieszenie wzrostu nastąpiło Po przebiciu wtorkowego zamknięcia, ale również na wyższych poziomach pojawiała się podaż. O wyniku sesji zadecydował wspomniany już wcześniej końcowy fixing, dzięki czemu kupujący naruszyli opór wynikający z linii trendu spadkowego. Psychologia sesji jest pozytywna i teoretycznie winna przekładać się na dalszy wzrost, ale patrząc na strukturę wzrostu, odnoszę wrażenie, iż wczorajszy wzrost dopełnia wzór i najbliższe godziny czy dni winny przynieść korektę zwyżki lub też w negatywnym wariancie początek kolejnej fali spadkowej. Korekta winna obejmować wzrost od dołka na 2233 do wczorajszego maksimum. Od ostatniego dna na 2166 wzrost przybrał wzór trzyfalowy, ale fala trzecia w obrębie tego ruchu jest znacznie silniejsza od fali pierwszej. Jeśli po spodziewanej korekcie nastąpi kolejny ruch powyżej szczytu będzie to pozytywny sygnał zapowiadają
kolejną falę wzrostową i redukujący prawdopodobieństwo spadku w najbliższym czasie. Do tego czasu nie można wykluczyć możliwości, iż wzrost jest jedynie korektą spadku, a przed nami kolejną fala spadkowa. Najbliższe wsparcie znajduje się na 2374, a w razie jego przebicia kupujący winni bronić 2353. Sygnałem słabości będzie przebicie wczorajszego minimum na 2333. W razie przebicia tego poziomu będę oczekiwał na test 2324 lub też 2308. Negatywnym sygnałem będzie natomiast zamknięcie ostatniej luki hossy, która kończy się na 2290. Najbliższy opór to 2392, a w razie jego przebicia będę oczekiwał na test 2398 lub też 2411. W przypadku silniejszego wzrostu podaż winna ujawnić się na 2442.

Tomasz Jerzyk

[ Zobacz pełną analizę

]( http://i.wp.pl/a/f/pdf/31954/130912_biul_por.pdf )