Bogate sylwestry - z telewizją
Największe imprezy zaplanowano tam, gdzie współorganizatorem będą stacje telewizyjne: we Wrocławiu - TVP 2, ?w Gdyni - Polsat, ?a w Krakowie - TVN. ?Czy miastom się to opłaci?
15.12.2014 | aktual.: 17.12.2014 10:34
Miejski sylwester na krakowskim Rynku odbędzie się pod hasłem „Kraków - miasto królów". To będzie wielka pięciogodzinna impreza, podczas której wystąpią ?m.in. Agnieszka Chylińska, Kayah, Zakopower, Wilki, Feel, IRA, Grzegorz Hyży, Red Lips. Oprawę taneczną zapewni Agustin Egurrola z grupą VOLT.
Ratusz wyda 2 mln zł, resztę dołoży TVN. - Doświadczenia ubiegłoroczne pokazują, że obecność Krakowa na antenie ogólnopolskiej w noc sylwestrową jest odpowiednikiem kampanii promocyjnej o wartości kilka razy większej niż zaangażowanie finansowe miasta w organizację tego wydarzenia - zapewnia rzecznik ratusza Monika Chylaszek.
Na Rynku we Wrocławiu mieszkańcy będą się bawić w rytm przebojów Europy. Wśród gwiazd m.in. Bajm, Donatan & Cleo i Modern Talking. - Organizacja „Sylwestra z Dwójką" oznacza obecność miasta przez pięć godzin na ogólnopolskiej antenie telewizyjnej, a także w powtórkach na antenie TVP Polonia - zauważa Maja Berny z urzędu miasta, który wyda ok. 2 mln zł.
- Sylwester jest też produktem turystycznym. Podczas ostatniej edycji przez wrocławski Rynek przewinęło się ok. 200 tys. osób - mówi Berny i dodaje, że jak co roku będzie też wielu widzów z zagranicy, m.in. z Włoch, Hiszpanii i Niemiec. Przywołuje informacje hotelarzy, że w noc sylwestrową hotele są w 90 proc. zapełnione.
W Gdyni scena na skwerze Kościuszki będzie przypominać statek, a wystąpią na niej m.in. Ewa Farna, Kamil Bednarek, Kombi i Krzysztof Krawczyk oraz uczestnicy polsatowskiego show „Twoja twarz brzmi znajomo". - Impreza będzie nas kosztowała około miliona złotych, resztę dokłada Polsat. Opłaca się wydać takie pieniądze, bo sylwester cieszy się dużą popularnością - mówi Sebastian Drausal z gdyńskiego ratusza.
Choć tak duża impreza odbędzie się po sąsiedzku, własną organizuje też Gdańsk.
- Nie możemy odsyłać naszych mieszkańców do Gdyni, bo to zupełnie inne miasto - tłumaczy rzecznik miasta Antoni Pawlak.
W Gdańsku impreza odbędzie się na Targu Węglowym. Zagrają Kreuzberg i zespół Kombii, a o północy w niebo wystrzelą fajerwerki. Koszt: 300 tys. zł (czyli mniej niż rok temu, gdy miasto wydało 515 tys. zł).
W Warszawie znów zabawa odbędzie się na błoniach Stadionu Narodowego, a wystąpią Budka Suflera (na pożegnalnym koncercie), Artur Rojek, Hey, Dash Berlin i Jason Derulo. O północy pokaz sztucznych ogni.
A co w mniejszych ośrodkach? W Kielcach wystąpi m.in. zespół Yuka, a gwiazdą będzie grupa Loka. Miasto wyda na sylwestra 118 tys. zł (rok temu 82 tys. zł). - To się opłaca. Kielczanie każdego roku czekają na tę wspólną imprezę, która obok czerwcowego Święta Kielc jest największa w mieście. Na Rynku bawi się kilka tysięcy osób. Przychodzą całe rodziny - tłumaczy rzecznik ratusza Anna Ciulęba.
Nie wszyscy są tego zdania. Łódź po raz kolejny nie organizuje własnego sylwestra. - Uważamy, że albo robić porządną imprezę z gwiazdami i telewizją, która kosztuje kilka milionów, albo nie robić wcale - tłumaczy rzecznik ratusza Marcin Masłowski.