Brakuje argumentów do dalszych wzrostów

Trzeba przyznać, że inwestorzy bardzo obniżyli swoje oczekiwania co do polityków europejskich. Ze spotkania ministrów finansów strefy euro nadeszły wiadomości, że Hiszpania dostanie jeszcze w lipcu 30 mld euro pożyczki na dokapitalizowanie banków i obniży się jej warunki walki z deficytem.

Problemem jest fakt, że ta pożyczka będzie obciążała konto Hiszpanii, a nie takie ustalenia wynikały z czerwcowego szczytu unijnego, na którym planowano pożyczkę skierowaną bezpośrednio do zagrożonych banków. Rzecz nie w tym, że to rozwiązanie jest dużo gorsze, ale w fakcie, że realia biurokracji unijnej znowu rozminęły się z deklaracjami "dobrej woli" polityków. Mimo to inwestorzy zareagowali tak, jakby uznali, że lepszy wróbel w garści... Na parkietach europejskich od rana próbowano odrabiać straty po trzech dniach spadków cen akcji, znacząco malały również rentowności obligacji hiszpańskich.

Tylko kurs euro nadal przejawiał dużą słabość do dolara. Na WGPW takiego optymizmu jak na zachodzie Europy widać nie było, ale przed południem udało się popytowi wyprowadzić kurs WIG20 minimalnie nad odniesienie, gdzie pozostał już do zamknięcia notowań. Na koniec dnia sentyment globalny nieco się pogorszył po słabym starcie na Wall Street, ale indeks rodzimych blue chipów nie zareagował mocno i zakończył dzień wzrostem o 0,2%, przy obrocie 537 mln PLN.

Po dwóch spadkowych sesjach we wtorek przeszedł czas na uspokojenie. Na rynku panował względny spokój, a zmienność została ograniczona. W efekcie na wykresie indeksu WIG pojawiła się niewielka szpulka, umiejscowiona w dolnym zakresie poniedziałkowych kwotowań, wskazująca na niezdecydowanie inwestorów. Ważnym aspektem sesji było utrzymanie przez kupujących istotnego wsparcia wynikającego z 61,8% zniesienia Fibonacciego poprzedniej fali spadkowej.

Dodatkowo, w cenach zamknięcia popytowi udało się oddalić kurs od kluczowego poziomu i zamknąć sesję na tym samym poziomie co w poniedziałek. Niestety jednak indeks nadal utrzymał się poniżej szczytu z początku maja a także SK 15. W obrazie obserwowanych wskaźników nie nastąpiły istotne zmiany. RSI wykonał ruch boczny przy niewielkim spadku pozostałych oscylatorów. Wczorajsza neutralna sesja wskazuje na znaczne wyczerpanie potencjału spadkowego z poprzednich dni, a co za tym idzie popyt może dziś spróbować kontrataku.
BM Banku BPH

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)