Brakuje ponad 250 tys. specjalistów
W Polsce brakuje ponad 250 tys. specjalistów - szacuje Konfederacja Pracodawców Polskich - w tym najwięcej, bo ok. 80 tys., w budownictwie.
24.10.2007 | aktual.: 24.10.2007 09:36
W budownictwie też najszybciej rosną płace. W wielu przedsiębiorstwach tej branży jedynie w ciągu ostatnich trzech kwartałów wypłaty zwiększyły się nawet o 1/3. Duży wzrost wynagrodzenia cechuje również firmy z sektorów: przetwórstwa przemysłowego, produkcji mebli, maszyn i urządzeń oraz w jednostkach produkujących wyroby z metali.
Analizy KPP wskazują, że co trzecie przedsiębiorstwo planuje w IV kwartale 2007 roku podnieść płace. Ich aktualne tempo każe przypuszczać, że ich procentowy roczny wzrost będzie wyższy od obecnie przewidywanego. Ostatnie miesiące roku tradycyjnie obfitują w wypłaty trzynastek i czternastek (zwłaszcza w przemyśle wydobywczym), które jeszcze bardziej wywindują poziom przeciętnego wynagrodzenia. (Dla porównania, w 2006 r.wzrost wyniósł 5,1 proc.).
Dla przedsiębiorców to wiadomości niepomyślne - czytamy w komunikacie KPP. - Oznaczają bowiem - poza szybkim wzrostem kosztów pracy - pogorszenie konkurencyjności polskich towarów. Budżet państwa zapewne więcej zbierze podatków - ale kosztem wzrostu inflacji, w konsekwencji więc nastąpi wzrost cen kredytów. Rosnąca siła nabywcza ludności wywierać będzie presję na tani import; głównie za sprawą niskiej ceny dolara i euro w złotych. To wszystko odbije się na rodzimej produkcji, a w konsekwencji być może również na rynku pracy.
