Według dziennika "Le Parisien" Bruksela domaga się, by francuscy rolnicy zwrócili pół miliarda euro dopłat, które im się nie należały. Artykuł we francuskiej gazecie wywołał zakłopotanie rządu i gniewną reakcję związku zawodowego rolników.
"Le Parisien" pisze, że sprawa nieuzasadnionych dopłat dotyczy francuskich producentów owoców i warzyw. Suma niemal 500 milionów euro została im wypłacona z budżetu państwa francuskiego w latach 1992-2002. Bruksela uważa, że dopłaty te spowodowały "zakłócenie konkurencji", i wywiera presję na Paryż, by ten zażądał ich zwrotu.
Na informację w dzienniku "Le Parisien" zareagował związek zawodowy rolników. Jego prezes powiedział, że nie wyobraża sobie, by producenci owoców i warzyw mogli zwrócić dzisiaj te pieniądze. Jak podkreślił, że wielu z nich zmieniło już zawód.
Według "Le Parisien", minister rolnictwa Bruno Le Maire obiecuje, że nie zrobi nic, co mogłoby podważyć przyszłość tej gałęzi rolnictwa. Jednak zdaniem francuskiej gazety, Paryż będzie prawdopodobnie musiał podporządkować się żądaniu Brukseli.
