Byki złapały zadyszkę?
Środowa sesja na warszawskim parkiecie przyniosła wyhamowanie wzrostowej korekty. Na rynku terminowym wrześniowa seria kontraktów rozpoczęła zmagania z poziomu 2 356 pkt, 11 pkt poniżej wtorkowego zamknięcia.
18.08.2011 | aktual.: 18.08.2011 08:35
Pierwsze minuty handlu przyniosły pogłębienie przeceny, która ostatecznie wyhamowała po godz. 9:00 na poziomie 2 336 pkt, który wyznaczył sesyjne minimum. W tym miejscu na parkiecie pojawili się kupujący i kurs FW20U11 zaczął piąć się do góry, jednak podjęte po godz. 11:00 próby wydostania się ponad kreskę nie przyniosły spodziewanego rezultatu. Brak zapału strony popytowej nie został jednak wykorzystane przez sprzedających i w konsekwencji kolejne godziny przyniosły niemrawe wahania wokół poziomu odniesienia.
Z marazmu wyrwał kupujących udany początek handlu na Wall Street, co znalazło odzwierciedlenie w ustanowieniu dziennego maksimum na pułapie 2 395 pkt, jednak finisz należał do sprzedających i ostatecznie kurs zamknięcia na poziomie 2 364 pkt, oznacza spadek o 0,13% w stosunku do poprzedniego rozstrzygnięcia. Baza na koniec dnia wynosi -23 pkt, LOP wynosi 89 tys. pozycji. Aktywność na rynku kolejny dzień z rzędu pozostawiła sporo do życzenia, gdyż sesyjny wolumen obrotu ukształtował się na poziomie zaledwie 57,8 tys. kontraktów.
Po trzech dniach wzrostów byki wyraźnie opadały z sił, choć na szczęście dla strony popytowej również podaż nie wykazywała wczoraj specjalnie duże inicjatywy. Pomimo prób wydźwignięcia rynku i poprawienia poprzedniego rezultatu, skuteczną barierą, która wczoraj zatrzymała presję popytu okazał się zakres luki bessy z 5-8.08 br. Kupujący zmarnowali szansę na pokonanie istotnego oporu a przystanek na ścieżce wzrostów może oddalić widmo odbicia w kształcie „V”. Wyrysowana w układzie dziennym biała niewysoka świeca z symetrycznymi cieniami wskazuje na niezdecydowanie, jakie panowała wczoraj na parkiecie. Szybkie oscylatory zachowały się wczoraj rozbieżnie; RSI zawrócił na południe, natomiast ruch w górę kontynuuje Composite Index. Zwyżkę wyhamował ADX, co może w końcu wskazywać na wyczerpanie średnioterminowego momentum podaży. Chociaż po ostatnich zwyżkach chwilowa przerwa byłaby naturalnym scenariuszem, to narastające niezdecydowanie może częściowo zanegować dotychczasową inicjatywę popytu.
- Wsparcie: 2321, 2278, 2239, 2094
- Opór: 2401, 2434, 2469