Cały świat bawi się polskimi zabawkami

Krajowi producenci wygrywają z chińskimi i sprzedają do najbardziej odległych zakątków świata. Krajowy rynek jeszcze sporo urośnie - informuje "Puls Biznesu".

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | FREDERICK FLORIN

Jeśli się bawić, to polskimi zabawkami. Wiedzą to m.in. na Barbados, w Meksyku i Malezji. Wiedzą to również Polacy, bo choć do zabawowych Niemców jeszcze nam daleko, stopniowo odrabiamy lata szarego socjalizmu i kupujemy coraz więcej gier, bynajmniej niekomputerowych.

- W Europie Zachodniej rynek puzzli i gier jest raczej stabilny. Sprzyja nam promocja życia rodzinnego, dydaktyki i edukacji, a te wartości są obecne w grach. W Niemczech cały rynek zabawek wart jest około 2,7 mld EUR, w tym rynek gier i puzzli 375 mln EUR. W Polsce rynek zabawek jest wart około 2 mld zł - mówi Kazimierz Wierzbicki, prezes Trefla.

- Połowę produkcji przeznaczamy na regularny eksport do około 30 krajów, czasem zdarza nam się wysyłać zabawki do bardzo odległych miejsc, takich jak Kanada, Meksyk, Australia, Malezja, czy Singapur. Puzzle produkowane w Europie cieszą się dużym powodzeniem, są znacznie lepiej wykonane niż produkty powstające np. w Chinach - twierdzi Kazimierz Wierzbicki.

Również pozostałe zabawki z Państwa Środka wydają się mieć coraz niższe notowania na zabawkarskim rynku. - Unijne prawo wymusza na dystrybutorach i producentach zwrócenie szczególnej uwagi na bezpieczeństwo zabawek. Dla nas to dobra wiadomość, gdyż wymusza na zagranicznych dostawcach i dystrybutorach z dalekiego wschodu spełnienia przez ich produkty surowszych norm jakościowych, a sieci handlowe są bardziej ostrożne w doborze asortymentu pod marką własną - opowiada Marcin Woźniak, prezes Fabryki Zabawek Wader.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Próbuje sprzedać pałac. Bez skutku. Chce go tanio wynajmować
Próbuje sprzedać pałac. Bez skutku. Chce go tanio wynajmować
"Lepiej nie siać". Żyje w Anglii, oto na czym dzisiaj zarabia
"Lepiej nie siać". Żyje w Anglii, oto na czym dzisiaj zarabia
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Przebili Zakopane. Tu tu Polacy chcą spędzić długi listopadowy weekend
Przebili Zakopane. Tu tu Polacy chcą spędzić długi listopadowy weekend
Pozbyła się smrodu z kosza na śmieci. Internautka dzieli się sposobem
Pozbyła się smrodu z kosza na śmieci. Internautka dzieli się sposobem
Tych Polaków czekają podwyżki za ogrzewanie. Pokazali wyliczenia
Tych Polaków czekają podwyżki za ogrzewanie. Pokazali wyliczenia
Zamykają osiedlowe sklepy. Popularna sieć handlowa kurczy się w Polsce
Zamykają osiedlowe sklepy. Popularna sieć handlowa kurczy się w Polsce
To wkurzy przedsiębiorców. Kontrowersyjna działalność bez VAT [OPINIA]
To wkurzy przedsiębiorców. Kontrowersyjna działalność bez VAT [OPINIA]
Konflikt o blok przy oborze. Interweniuje Podlaska Izba Rolnicza
Konflikt o blok przy oborze. Interweniuje Podlaska Izba Rolnicza
Wzmożone kradzieże przed 1 listopada. "Zatrzymywane są całe busy"
Wzmożone kradzieże przed 1 listopada. "Zatrzymywane są całe busy"
Media pisały o jego pomyśle. Precyzuje, gdzie ma nastąpić poczęcie
Media pisały o jego pomyśle. Precyzuje, gdzie ma nastąpić poczęcie
Przekręt jak z filmu. Użyli stołów z RTG. Mistrz NBA w rękach FBI
Przekręt jak z filmu. Użyli stołów z RTG. Mistrz NBA w rękach FBI