Canal+ Cyfrowy musi zapłacić karę

1,8 mln zł kary nałożyła Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na Canal+ Cyfrowy, uznając, że spółka wprowadzała abonentów w błąd. Canal+ Cyfrowy zaprzestał stosowania zakwestionowanej praktyki, odwołał się też do sądu - podał UOKiK

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

1,8 mln zł kary nałożyła Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na Canal+ Cyfrowy, uznając, że spółka wprowadzała abonentów w błąd. Canal+ Cyfrowy zaprzestał stosowania zakwestionowanej praktyki, odwołał się też do sądu - podał UOKiK

UOKiK uznał, że Canal+ Cyfrowy wprowadzał w błąd abonentów rezygnujących z oferty spółki, wysyłając im listy z informacją, że powinni jak najszybciej skontaktować się telefonicznie ze spółką.

Urząd ocenił, że wielu z tych abonentów nich mogło pomyśleć, że jest to niezbędne, aby skutecznie rozwiązać umowę, podczas gdy zgodnie z regulaminem, wystarczające było wypowiedzenie, wysłane listem. UOKiK stwierdził, że telefon, który miał wykonać konsument mógł służyć przedsiębiorcy m.in. do prezentacji atrakcyjniejszej oferty i zachęcenia go do dalszego korzystania z usługi.

Prezes UOKiK uznała, że Canal+ Cyfrowy wprowadził konsumentów w błąd, co do ich obowiązków i nałożyła karę w wysokości 1 806 304 zł. UOKiK podał też, że spółka zaprzestała stosowania kwestionowanej praktyki, a decyzja o karze nie jest ostateczna, ponieważ Canal+ Cyfrowy odwołał się do sądu.

Canal+ Cyfrowy odwołał się do sądu. Jak poinformowała spółka, sprawa dotyczyła zakwestionowania przez UOKiK jednorazowego sformułowania zawartego w piśmie z 2010 roku adresowanym do abonentów. "Istotne jest to, że pismo kierowane było do osób, które już wcześniej złożyły oświadczenie o rezygnacji z umowy o abonament. Rezygnacje te były przez Canal+ Cyfrowy w pełni uznawane, ponieważ były składane zgodnie z postanowieniami Regulaminu" - podkreśliła spółka.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października
Znaleźli pozostałości ważnego zamku? Sensacyjne odkrycie na Warmii
Znaleźli pozostałości ważnego zamku? Sensacyjne odkrycie na Warmii
Likwidują przedszkole w trakcie roku. Rodzice oburzeni
Likwidują przedszkole w trakcie roku. Rodzice oburzeni