Cenowa rewolucja w Tesco
W 150 z ponad 400 sklepów Tesco są już elektroniczne etykiety zamiast papierowych. Do końca roku ma je wprowadzić kolejne 150 placówek - informuje "Rzeczpospolita".
29.11.2013 | aktual.: 29.11.2013 11:09
Elektroniczne wyświetlacze oprócz wyświetlania ceny, przeliczają należność za kilogram lub litr oraz podają informację o tym, że produkt jest nowy lub objęty promocją.
W dużych hipermarketach tygodniowo jest często nawet kilkaset promocji, co powoduje, że trzeba zmienić sporą ilość cen. Do tej pory wraz z każdą zmianą ceny trzeba było dokonać zmiany w systemie komputerowym, oraz wydrukować ją i fizycznie umieścić etykietę przy półce.
- To wymagało czasu i mogło, w rzadkich przypadkach, pociągać za sobą niezgodność ceny systemowej i tej przy półce. Etykiety elektroniczne eliminują tę niedogodność - dziennik cytuje Tesco.
Jak zauważa gazeta, elektroniczne etykiety zmniejszają ryzyko pomyłki ze strony klienta i sklepu. Sytuacja, że przy kasie zapłacimy więcej lub mniej niż pokazuje cena na półce to już przeszłość.
Do końca roku TESCO chce wprowadzić takie etykiety do ponad 300 sklepów w całej Polsce. Poza ceną na wyświetlaczy znajdzie się także taka informacja jak "nowość" czy "promocja". Tesco podaje, że nowe rozwiązanie jest nie tylko korzystne dla klientów i znacząco ogranicza możliwość pomyłki, ale także jest proekologiczne. Dzięki wyświetlaczom odpada konieczność drukowania etykiet, co oznacza mniejsze zużycie tonerów i przede wszystkim papieru.