Chińczycy nie będą chronić klimatu

W Kopenhadze rozpoczyna się dziś szczyt klimatyczny. Chiny, które emitują do atmosfery największe ilości dwutlenku węgla na świecie, nie zamierzają poświęcić swego wzrostu gospodarczego w imię jakiegokolwiek ograniczania emisji gazów cieplarnianych. Pisze o tym ukazujący się w Hongkongu dziennik "South China Morning Post".

Chińczycy nie będą chronić klimatu
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

07.12.2009 | aktual.: 07.12.2009 06:58

W ubiegłym miesiącu chińskie władze ogłosiły plany ograniczenia emisji dwutlenku węgla do atmosfery w ciągu najbliższych 10 lat nawet o 45 procent w przeliczeniu na jednostkę PKB. Jak zauważa hongkoński dziennik to nie to samo co bezwzględne ograniczenie emisji, do którego starano się nakłonić państwa biorące udział w konferencji klimatycznej.

Kilka dni po decyzji Pekinu podobne plany ograniczenia emisji dwutlenku węgla ogłosiły także Indie. Jednakże wzrost gospodarek Chin i Indii będzie realnie oznaczał zwiększenie przez te państwa poziomu emisji gazów cieplarnianych do atmosfery.

Chiński rząd postuluje, aby największe zobowiązania dotyczące redukcji emisji dwutlenku węgla wzięły na siebie państwa rozwinięte. Z punktu widzenia rządu w Pekinie sytuacja wydaje się być prosta - pisze hongkoński dziennik. Ograniczenia emisji oznaczają wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego, a to stanowi zagrożenie dla chińskich władz.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)