Chińczycy sprzedadzą nam prąd, Kulczyk zarobi?

Chińskie firmy energetyczne są zainteresowane inwestycjami w polskie elektrownie. Gra jest warta świeczki. Kontrakty warte są 18 mld zł - pisze "Rzeczpospolita". Nic dziwnego, że coraz częściej mówi się o współpracy Chińczyków z... najbogatszym Polakiem.

Firma China National Electric Engineering Corp. są zainteresowani budową bloków w Jaworznie i w Kozienicach. Każda z tych inwestycji jest warta 4-4,5 mld zł.

Jednostka w Jaworznie ma mieć 1000 MW i jest kluczowym projektem Tauronu. Oprócz Chińczyków do przetargu zgłosiły się cztery firmy. Całość ma być gotowa do 2016 roku.

CNEE może mieć problem, aby zaistnieć w Polsce, gdyż w konsorcjum występuje... COVEC, która od czasu porzucenia inwestycji na A2 nie ma dobrej opinii w naszym kraju.

Jak pisze Rzeczpospolita, inny chiński koncern jest już po rozmowach zarówno z przedstawicielami Energi, która buduje blok w Ostrołęce, jak i Kulczyk Investments mający w planach budowę elektrowni w Pelplinie.

W obu wypadkach chodzi Shanghai Electric Group. Co ciekawe, koncern jest zainteresowany współpracą z firmą najbogatszego Polaka. Nie jest nawet wykluczony udział chińskiego partnera w spółce, która zbuduje elektrownię w Pelplinie, a potem będzie ją eksploatować - twierdzi "Rz".