Chiny zafundują Tybetańczykom lotnisko
Chiny planują wybudowanie najwyżej położonego lotniska na świecie. Port lotniczy w Himalajach, który ma powstać na terenie Tybetu, będzie położony na wysokości 4,5 tysiąca metrów. Ma kosztować około 260 milionów dolarów.
12.01.2010 | aktual.: 12.01.2010 10:51
Agencja Xinhua informuje, że inwestycja "na dachu świata" ma ruszyć w przyszłym roku. Lotnisko zostanie zbudowane w prefekturze Nagqu na wysokości dokładnie 4,436 metrów. To o 102 metry wyżej niż tybetańskie lotnisko Bamda, które dotąd było uważane za najwyżej leżący port lotniczy na świecie.
Prefekturę Nagqu zamieszkuje około 400 tysięcy osób, głównie ludność tybetańska. Władze poinformowały, że liczą na to, iż dzięki lotnisku stanie się ona centrum ekonomicznym regionu.
Według chińskiej opozycji, inwestycje tego typu na terenach tybetańskich mają na celu wzmocnienie chińskiej władzy w Tybecie oraz większą kontrolę tamtejszej ludności. Pekin krytykowany jest także za wyczerpywanie tybetańskich bogactw naturalnych.
W 1951 do Tybetu weszła Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza. Do dziś Tybet jest, według Pekinu, jednostką administracyjną Chin. Z Tybetu regularnie dochodzą informacje o brutalnych represjach władz wobec buddyjskiej ludności i działaniach mających na celu zniszczenie jej wielowiekowej kultury.