Choroba psa ważniejsza od pracy
Brytyjczycy są tak przywiązani do swoich psów, że kiedy podopieczny zachoruje, bez wahania biorą wolne w pracy. W dodatku sami przyznają, że bardziej obchodzi ich choroba czworonoga niż życiowego partnera - wynika z opublikowanej ankiety, przeprowadzonej przez firmę zajmującą się ubezpieczaniem zwierząt.
28.04.2005 | aktual.: 28.04.2005 06:52
W ciągu ostatnich dwóch lat 10% brytyjskich właścicieli psów wzięło w pracy pięć dni wolnych, aby zająć się chorym psem. 5% przyznało, że choroba czworonoga była powodem opuszczenia w tym samym czasie aż 14 dni roboczych.
Brytyjczycy tak przejmują się stanem zdrowia swoich ulubieńców, że 55% oświadczyło, iż bardziej przejmuje się chorobą psa niż partnera. Natomiast ponad połowa przyznała, że kupiła pieskowi prezent, który "miał poprawić jego złe samopoczucie".