Cień nadziei na tańszy autogaz
Rosja od sierpnia zmniejsza poziom cła eksportowego na paliwo, co mogłoby spowodować spadek cen gazu LPG. Problem w tym, że sprzedawcom zależy głównie na podniesieniu marż - podaje "Dziennik Gazeta Prawna".
23.07.2013 | aktual.: 02.08.2013 11:27
Polska z Rosji sprowadza 45 proc. gazu LPG i jest to wyjątkowo opłacalne, ponieważ opłaty eksportowe w ciągu ostatnich miesięcy regularnie spadają. Już teraz ich poziom jest najniższy od 3 lat, a będzie jeszcze niżej. Według rosyjskich zapowiedzi stawka celna za tonę gazu ma wynieść w sierpniu 40,5 dol., o 10 proc. mniej niż w lipcu. Średnie stawki celne na gaz płynny w poprzednich dwóch latach były ponad czterokrotnie wyższe.
- Obniżka spowodowana jest spadkiem notowań cen tego paliwa na rynkach wschodnich - powiedział dla "DGP" Przemysław Podgórski, członek zarządu Unimot Gaz, spółki specjalizującej się w obrocie LPG.
Jak podaje "DGP", zdaniem ekspertów gaz w Rosji tanieje, bo jego produkcja wzrosła, a na rynku są wciąż duże ilości tego paliwa. Niestety, zdaniem Podgórskiego, nie przełoży się to na obniżkę cen gazu w stosunku 1:1, ale wpłynie na konkurencyjność LPG względem pozostałych paliw. Część analityków nie wierzy w ogóle w spadek cen gazu i sądzi, że rosyjscy eksporterzy i polscy importerzy skorzystają na okazji, by podreperować swoje marże.
Autogaz dziś kosztuje na stacjach 2,29 zł za litr, o 43 gr. mniej niż na początku roku. Tak tanio nie było od 2010 r. Analityk firmy e-petrol, Grzegorz Maziak, twierdzi, że mimo obniżki ceł w najbliższych tygodniach ceny na stacjach mogą wzrosnąć. Jego zdaniem cena LPG powinna ustabilizować się na poziomie 2,30-2,40 zł/l.
Mimo wszystko tankowanie gazu wciąż jest bardziej opłacalne niż benzyny. Różnica w cenie od początku roku wzrosła z 2,68 zł do 3,30 zł.