CIR: dzieci pytają premiera (komunikat)
...
01.06.2011 14:33
01.06. Warszawa - CIR informuje:
W przeddzień Dnia Dziecka, w ogrodach Kancelarii Premiera grupa dzieci w wieku 8-11 lat przeprowadziła wywiad z Donaldem Tuskiem. Dzisiaj wywiad został wyemitowany w TVP Info. Trzynaścioro dzieci pytało szefa rządu o jego dzieciństwo, lata szkolne, ulubione książki, hobby, taniec oraz kulisy pracy na stanowisku premiera.
"Chciałbym życzyć polskim dzieciom ciepła i rodzinnej miłości, ale też przygody. Tego, co najpiękniejsze w życiu" - powiedział premier. "Wtedy będziemy mogli sobie powiedzieć, że nowoczesność to może być także coś pięknego, a nie tylko groźnego. I że dzisiejsze czasy mogą być dla naszych dzieci, podobnie jak dla dorosłych, czymś pięknym" - dodał.
Premier powiedział, że w swojej pracy lepiej mu się współpracuje z ministrami płci pięknej. "Kobiety są trochę bardziej odpowiedzialne, mniej kłótliwe i nie szukają takich tanich efektów" - zaznaczył. "Mężczyźni mają tę słabość, że lubią się bardziej popisywać. I dlatego w pracy codziennej Panie minister są bardziej przewidywalne i trochę bardziej odpowiedzialne" - podkreślił. Premier dodał też, że nie czuję się zmęczony swoją pracą.
Pytany dlaczego politycy lubią się kłócić, Donald Tusk zaznaczył, że demokracja polega na tym, żeby się spierać. "My jednak jeszcze do końca nie potrafimy rozróżnić politycznego sporu, politycznej debaty, od kłótni, takiego wzajemnego obrażania się" - podkreślił premier. "Uważam, że jak wy będziecie w naszej roli, to będzie wam dużo lepiej szło" - powiedział.
Odpowiadając na pytanie o place zabaw w szkole, Donald Tusk powiedział, że powstają takie place w ramach programu "Radosna szkoła". "W tej chwili, jeśli dobrze pamiętam, potrzebnych będzie 10 tysięcy takich placów, żeby były w każdej szkole" - zaznaczył. "Ponad 500 jest zbudowanych. Chcemy, żeby w każdej szkole tak było. Tylko to musi trochę potrwać. Chociaż generalnie w szkole trzeba się bardziej uczyć niż się bawić, to jest kłopot" - dodał.
Donald Tusk powiedział, że na Euro 2012 Stadion Narodowy będzie dobrze przygotowany. "Na pewno na Euro 2012 stadion będzie. Ale otwarcie się opóźni" - zaznaczył. "Myśmy liczyli na to, że w sierpniu otworzymy stadion, a na pewno będzie to dopiero jesienią. Ale jak wiecie, Euro 2012 jest dopiero za rok, więc wszystkie stadiony będą na pewno gotowe" - wyjaśnił.
Pytany dlaczego B. Obama nie przyjechał do Polski z żoną, premier wyjaśnił, że prezydent USA nie musi wszędzie podróżować z małżonką. "Ale prezydent Obama obiecał, że następnym razem, jak przyjedzie, to weźmie i żonę, i córki. Więc trzymamy go za słowo" - powiedział Donald Tusk.
Dzieci pytające premiera to Kasia, Olgierd, Nina, Janek, Franciszek, Kacper, Kajetan, Igor, Agata, Julia, Marysia, Helena oraz Lena.
UWAGA: Komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi wyłączną i pełną odpowiedzialność za jego treść.(PAP)
kom/ mick/