CIR ws. wywiadu premiera dla BBC (komunikat)

...

07.04. Warszawa - CIR informuje:

W związku z pojawiającym się w mediach nieprawdziwym cytatem premiera Donalda Tuska w kontekście wywiadu dla BBC, Centrum Informacyjne Rządu przekazuje dokładną wypowiedź premiera z ww. rozmowy:

E. Ewart: Komisja MAK-u w swych końcowych wnioskach obarcza całkowitą winą, za katastrofę stronę polską. Czy jest pan rozczarowany tym werdyktem?

D. Tusk: Ja nie jestem zaskoczony, ponieważ to, co było z mojego punktu widzenia najważniejsze, to zdobycie maksymalnej ilości danych, faktów, artefaktów, które pozwolą polskiej stronie w sposób taki najbardziej pieczołowity i szczegółowy ustalić przyczyny katastrofy. Skłamałbym, gdybym powiedział, że liczyłem tutaj na jakiś szczególny obiektywizm badania rosyjskiego. Chociaż te ustalenia MAK-u, które opisują zaniedbania czy błędy po stronie Polaków, one w naszej ocenie - ona nie jest jeszcze gotowa, nie jest jeszcze kompletna, ale z tego, co dzisiaj wiemy - one nie są jakieś dalekie od prawdy. Natomiast zabrakło tego, co jest jakby oczywiste w świetle faktów, tzn. tej rosyjskiej części odpowiedzialności. I mówię tu, oczywiście, o zaniedbaniach organizacyjnych, o stanie lotniska, a nie o złej woli. Ale o tym, co Rosjanie starają się ukryć nie ze względu na jakąś czarną tajemnicę, tylko na tradycyjną w Rosji niechęć do przyznania się do jakiegokolwiek błędu, czy jakiejkolwiek słabości. I dlatego ten raport
MAK-u w tej części, czy z powodu braku tej części, jest, oczywiście, rozczarowujący. Ale nie jest zaskoczeniem. Badania polskiej komisji po prostu uzupełnią ten brak. I opinia publiczna zarówno w Polsce, w Rosji jak i na świecie otrzyma kompletną informację - na tyle, na ile to jest możliwe - o wszystkich przyczynach katastrofy. I tak jak sądziliśmy, i tak jak dzisiaj wydaje się to właściwie pewne tych przyczyn kluczowych będzie kilka, może nawet kilkanaście. I część z nich wynika ze stanu lotniska i procedur, słabych procedur, a czasami chyba nawet braku procedur po stronie rosyjskiej.

UWAGA: Komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi wyłączną i pełną odpowiedzialność za jego treść.(PAP)

kom/ mick/

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Nastolatek wyłudził 600 tys. zł. Zakładał garnitur i udawał adwokata
Nastolatek wyłudził 600 tys. zł. Zakładał garnitur i udawał adwokata
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu