Co zrobią wiedźmy?
Czerwcowa seria kontraktów terminowych wystartowała w czwartek z poziomu 2 357 pkt, zyskując 6 pkt względem poprzedniego rozstrzygnięcia.
16.03.2012 08:23
Początek kwotowań przyniósł cofnięcie, które wyznaczyło sesyjne minimum na wysokości 2 345 pkt, jednak strona popytowa szybko powróciła w okolice otwarcia, gdzie kurs FW20M12 oscylował przez kilka następnych godzin – jak się wydawało, w oczekiwaniu na najistotniejsze w czwartkowym kalendarzu, dane z USA. Pierwsze publikacje zza oceanu nie wywołały poruszenia. Lepszy od przewidywanego odczyt liczby wniosków o zasiłek oraz bardzo dobry, marcowy odczyt indeksu NY Empire State zostały zignorowane, natomiast słaby początek handlu na Wall Street sprowokował niedźwiedzie na rodzimym parkiecie. Kupujący nie dali jednak sobie odebrać prymatu i korzystając z dobrej, marcowej wartości indeksu Philly FED zakończyli czwartkowe zmagania wyznaczając dzienne maksimum na pułapie 2 363 pkt (+0,51%). Sesyjny wolumen obrotu na czerwcowej serii ukształtował się na poziomie 21,9 tys. kontraktów. LOP na koniec dnia wynosi 67 tys. pozycji.
Byki kontynuowały dobrą passę w trakcie czwartkowej sesji. Po starcie z kolejną luką hossy, kupujący już w tylko w nieznacznym stopniu kontynuowali ruch, co i tak w ostatecznym rozrachunku pozwoliło pokonać lokalne szczyty z końca lutego, opadającą linię korekty spadkowej oraz, co istotniejsze, poziom 61,8% zniesienia lutowej fali spadkowej. W graficznym obrazie dnia, na wykresie serii kontynuacyjnej wyrysowana została niska biała świeca z dolnym cieniem. Aktualnie, najbliższą barierą dla strony popytowej jest linia trendu spadkowego, poprowadzona po maksimach z czerwca i lipca ub. roku a jej pokonanie może implikować test lutowych szczytów. Istotnym wsparciem dla dorobku kupujących jest zakres wspomnianej powyżej, wczorajszej luki (2 335 – 2 357 pkt). Szybkie oscylatory kontynuują wzrostowy ruch, bez zmian natomiast jest wskazanie linii głównej średnioterminowego ADX. Piątkowa sesja upłynie pod znakiem oczekiwania na wygaśnięcie marcowych serii kontraktów a tym samym goszczące na parkiecie trzy wiedźmy mogą
istotnie wpłynąć na przebieg dzisiejszych zmagań.