Coraz droższe śmieci
Do końca tego roku na terenie woj. lubelskiego ma zostać zamkniętych blisko 100 wysypisk śmieci. Dla mieszkańców gmin może to oznaczać wyższe ceny za wywóz odpadów.
20.09.2009 | aktual.: 21.09.2009 13:30
Powodem zamieszania jest „Plan gospodarki odpadami dla województwa lubelskiego”. To dokument uchwalony w ubiegłym roku przez sejmik województwa. Zakłada on, że do końca tego roku wszystkie składowiska niespełniające norm dotyczących ochrony środowiska powinny zostać zamknięte. Gminy mają wywozić odpady do miejsc, które odpowiadają tym wymaganiom. Niestety, w regionie jest ich niewiele. To oznacza, że samorządy będą musiały płacić nie tylko za składowanie śmieci, ale również za ich transport. W takiej sytuacji znajduje się m.in. Parczew. Od początku przyszłego roku gmina ma wywozić swoje odpady do Białej Podlaskiej.
- Składowanie śmieci na naszym wysypisku kosztuje 120 zł za tonę - mówi Stanisław Waszkiewicz z Referatu Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Parczewie. - Wywóz do Białej Podlaskiej będzie nas kosztował 230-250 zł za tonę. Ta kwota może być nawet wyższa, bo od nowego roku wysypisko może podnieść ceny.
Samorządy, których dotyczy ta sytuacja, liczą na to, że władze województwa nie będą konsekwentnie realizowały programu. - Nie ma on dla nas żadnej mocy wiążącej - mówi Marek Kubik, kierownik Gminnego Zakładu Komunalnego w Niedźwiadzie. - Decyzje jeszcze nie zapadły.
Gminy mają nadzieję, że jeszcze jeden argument przemówi na ich korzyść. - Zamierzamy wybudować na swoim terenie nowoczesny zakład zagospodarowywania odpadów - informuje Ryszard Góra, burmistrz Bełżyc. - Chcemy pozyskać na ten cel pieniądze z Unii Europejskiej. Mamy nadzieję, że w związku z tymi staraniami władze województwa odstąpią od decyzji o zamknięciu nasze go wysypiska.