Ćwierć miliona aut bez ubezpieczenia
Blisko ćwierć miliona aut bezprawnie porusza się po polskich drogach, jeżdżąc bez aktualnej polisy OC. Natomiast aż 7 proc. kierowców posiada aż dwa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej jednocześnie - wynika z badania "Polacy o ubezpieczeniach" przeprowadzonego przez Centrum Ubezpieczeń Komunikacyjnych.
Co setny pytany kierowca przyznał się, że składki OC nie płaci. Jednocześnie aż 13 proc. osób twierdzi, że zna osobę która nie ubezpiecza swojego samochodu. Jeśli byłoby to prawdą to blisko 250 tys. aut w Polsce jeździłoby bez wykupionej polis. A zdaniem ekspertów i te dane mogą być zaniżone.
- Na samych terenach wiejskich, aż 27 proc. badanych przyznało się do znajomości z osobą niespełniającą obowiązku posiadania ubezpieczenia OC samochodu. W mniejszych miejscowościach informacja o tym, że sąsiad jeździ bez polisy, rozniesie się szybciej niż w większych miastach. Stąd ten wysoki wynik. Poza tym na obszarze wiejskim z samochodów korzysta się rzadziej niż w aglomeracjach - uważa Maciej Kuczwalski, ekspert CUK Centrum Ubezpieczeń Komunikacyjnych.
Zgodnie z polskim prawem ubezpieczenie OC jest obowiązkowe dla każdej osoby posiadającej samochód. Od nowego roku wyższe są kary za brak polisy. Za nie ubezpieczone auto zapłacimy zamiast 2000 zł już 3000 zł. Prawo od lutego zacznie działać też na korzyść osób, które mają już ubezpieczenie, ale przez pomyłkę podpisali drugą umowę.
- Po wprowadzeniu nowelizacji to na ubezpieczycielach będzie ciążyć konieczność pilnowania umów klientów. Na 14 dni przed końcem okresu ubezpieczenia towarzystwo, z którym podpisaliśmy umowę, będzie musiało przesłać nam informację o tym, że możemy zrezygnować lub przedłużyć polisę na kolejny okres. Z kolei jeśli ubezpieczenie zostanie automatycznie przedłużone na kolejny okres to będziemy mogli wypowiedzieć umowę. Tym samym unikniemy możliwości wpadnięcie w pułapkę podwójnego ubezpieczenia - tłumaczy Maciej Kuczwalski.
Wirtualna Polska