Czas na odreagowanie

Dodatkowo dziś mieliśmy otwarcie dwupunktową luką wzrostową (1306 punktów) i ruch wzrostowy z godzin porannych jest kontynuowany. Poprawa sytuacji na giełdzie natychmiast przekłada się na notowania par złotówkowych. Prowadzi to do umocnienia złotego i od wczorajszego szczytu na parze CHFPLN (3,54) dziś rano obserwujemy już 3,46. Kontynuacja wzrostów na giełdzie może w najbliższych dniach doprowadzić do spadku na parze CHFPLN w okolice 3,38 - 3,40 i taka sytuacja na pewno ucieszy kredytobiorców. Sporą niepewność obserwujemy na głównej parze walutowej czyli EURUSD. Od czterech sesji zamyka się ona w wąskim przedziela 43 pipsów (1,4112 - 1,4155). Na wykresie dziennym utworzyła się formacja młota sugerująca możliwy powrót do poziomu 1,42.
W dniu dzisiejszym brak jest danych makroekonomicznych, które mogłyby istotnie wpłynąć na rynki. Inwestorzy oczekują na czwartkowe posiedzenie liderów rządów europejskich, którzy będą debatować w sprawie udzielenia kolejnej pomocy dla Grecji.

Para EURPLN od pięciu sesji konsoliduje się w obszarze 4,01 - 4,03. Wsparcie znajduje się na poziomie 3,99, opór na poziomie 4,06. Wskaźnik Ichimoku sugeruje wybicie górą z konsolidacji.
Na wykresie dziennym pary EURUSD wytworzyła się formacja młota. Dodatkowo - pojawiła sie ona tuż nad 61,8% ostatnich wzrostów , co sugeruje możliwy powrót do kolejnego testowania dolnej linii trójkąta na poziomie 1,42. Gdyby tak się stało - przełoży się to na umocnienie złotego względem innych walut.
Para walutowa GBPUSD od miesiąca konsoliduje się w obszarze 1,5908 - 1,6140. W dniu dzisiejszym para walutowa testować będzie górne ograniczenie kanału. Wybicie poza któryś z ww. poziomów będzie odpowiednio sygnałem sprzedaży lub kupna.
Po gwałtownych spadkach na poczatku ubiegłego tygodnia, para USDJPY konsoliduje sie okolicach 79 od piątkowej sesji. Wsparcie znajduje się na poziomie 78,45, a opór na poziomie 79,96.
Kamil Oziemczuk