Czerwcowe szczyty mocną barierą?
Wrześniowa seria kontraktów terminowych rozpoczęła wtorkowe kwotowania na poziomie 2 227 pkt, tracąc 7 pkt względem poniedziałkowego zamknięcia. Pierwsze minuty zmagań przyniosły cofnięcie do poziomu 2 225 pkt, gdzie wyznaczone zostało dzienne minimum, jednak kupujący szybko przejęli inicjatywę i dynamicznie skierowali kurs FW20U12 w górę.
Ruch wyczerpał się po osiągnięciu o godz. 10:00 wysokości 2 254 pkt. który to poziom okazał się już niemożliwy do wyrównania w kolejnych godzinach handlu. Przedpołudniowe cofnięcie wsparł słaby odczyt czerwcowej dynamiki zamówień w przemyśle za Odrą ale później popyt raz jeszcze doszedł do głosu i na fali korzystnego rozpoczęcia handlu na Wall Street wywindował rynek w okolice 2 250 pkt. Ostatnie minuty przyniosły jednak kontrę o ostatecznie wrześniowa seria zakończył dzień na pułapie 2 240 pkt (+0,27%). Sesyjny wolumen obrotu ukształtował się na poziomie 24,8 tys. kontraktów. LOP na koniec dnia spadł do 83,1 tys. pozycji.
Choć z wyraźnie mniejszym entuzjazmem niż w trakcie dwóch poprzednich sesji, to również wczoraj strona popytowa przesądziła o rezultacie handlu. Niemniej, zauważalna – w przeciwieństwie do wcześniejszych dni – obecność strony podażowej – pokrzyżowała szyki bykom, co skutkowało wyrysowaniem na wykresie serii kontynuacyjnej relatywnie niskiej białej świecy z dłuższym, górnym cieniem.
Rynek dotarł w okolice czerwcowego maksimum, dodatkowo wzmocnionego przebiegającym w okolicach poziomem 61,8% zniesienia zapoczątkowanej w lutym , które wczoraj spełniło rolę istotnego oporu. Tym samym, chociaż bycza presja zanegowała średnioterminową sekwencję coraz niżej położonych lokalnych maksimów, to aktualnie dopiero przełamanie strefy 2 244 – 2 256 pkt zadecyduje o możliwości kontynuacji wzrostowej tendencji. W scenariuszu mocniejszego przebudzenia podaży, najistotniejszą strefę obrony dla byków wyznacza zakres 2 211 - 2 223 pkt.
Poniżej, ważne wsparcie wyznacza linia wzrostów. Zachowanie szybkich oscylatorów w pobliżu ważnych oporów wpisuje się w scenariusz osłabienia byczego momentum. ADX konsekwentnie, choć w niezbyt szybkim tempie zmierza w stronę granicznego poziomu 20 pkt.
Opór: 2244, 2256, 2292
Wsparcie: 2223, 2201, 2181