Czy ładna buzia pomaga w pracy?

Uroda ma znaczenie nie tylko w życiu prywatnym. Liczy się także w pracy. Ładnym nie tylko łatwiej ją znaleźć, ale też są lepiej traktowani. Ale czy zawsze ładna buzia pomaga w karierze?

Uroda radiowa

Kiedyś mniej urodziwym kobieto mówiono, że mają urodę radiową i dawano do zrozumienia, że powinny szukać pracy, gdzie będzie je słychać, a nie widać. Współczesne badania dowodzą, że dziś czasem trzeba ukrywać zbyt piękną twarz. Naukowcy z uniwersytetu w Kolorado, przeprowadzili ciekawy eksperyment ukazujący wpływ urody na karierę. Ankietowanie mieli ocenić atrakcyjność osób, których zdjęcia zostały im zaprezentowane, a następnie przypisać osoby na fotografiach do poszczególnych zawodów. Okazało się, że zbyt ładne kobiety były zupełnie pomijane w przypadku zawodów typowo męskich (które brzydsze panie zdaniem badanych mogły z powodzeniem wykonywać). Piękne kobiety nie były też wybierane na wysokie stanowiska kierownicze, czy menadżerskie. Prof. Stefanie Johnson z Uniwersytetu Kolorado, analizując wyniki badania stwierdziła, że dobry garnitur i przystojna sylwetka u mężczyzny zawsze są oceniane pozytywnie i zwiększają szansę na zatrudnienie czy awans. Jednak w przypadku kobiet uroda i zadbany wygląd
przeszkadzają paniom w zdobywaniu najwyższych stanowisk.

Kiedy warto być piękną?

Są profesje, w których ładna buzia jest wymagana. Trudno wyobrazić sobie szpetną prezenterkę telewizyjną, modelkę czy hostessę. Również na stanowiska asystentek, sekretarek, recepcjonistek czy barmanek zdecydowanie chętniej wybierane są panie o ponad przeciętnej urodzie. Nawet w przypadku pracy, w której uroda nie ma absolutnie żadnego znaczenia, pracodawcy chętniej proponują pracę ładnym. Wielu z nich robi to podświadomie. Bo ładna kobieta jest zazwyczaj zadowolona z siebie i pewna swojej urody, a co za tym idzie częściej się uśmiecha, jest pewniejsza siebie, umie lepiej nawiązywać kontakt. Działa więc nie tylko naturalna chęć do otaczania się pięknymi "przedmiotami", ale też inne cechy, które zazwyczaj idą w parze z ładną buzią. Jednak nawet one mogą stanowić przeszkodę, gdy do pracy przyjmuje nas brzydka szefowa... *Kobieca zazdrość *

Ewa pracuje w firmie reklamowej od półtora roku. Do firmy przyjmował ją mężczyzna. Współpraca układała się bardzo dobrze, a Ewa niedługo miała dostać awans. Niestety jej kierownik zmienił pracę, a jego miejsca zajęła szefowa. - Od początku mnie nie polubiła, choć nie miała żadnego konkretnego powodu. Przeszła w okresie, kiedy kończyłam duży projekt. Siedziałam w pracy po 10 - 12 godzin dziennie, często także w weekendy. Projekt wyszedł świetnie, a klient już planuje z nami kolejną kampanię - opowiada 29-letnia Ewa z Warszawy. - Mimo to szefowa zatrzymała mój awans. Cały czas jest ze mnie niezadowolona, przypisuje mi wszystkie błędy zespołu, robi co może by zatruć mi życie. Kiedyś, gdy próbowałam się dowiedzieć jakie ma wobec mnie zastrzeżenia, powiedziała, że wyobrażam sobie, że skoro jestem taka ładna, to wszyscy będą grali jak im zagram i jej zdaniem lekcja pokory dobrze mi zrobi. Ale ja wiem, że to z pokorą nie ma nic wspólnego. Ona jest zwyczajnie brzydka i karze mnie za urodę. Historia Ewy nie jest
wyjątkowa. Wiele ładnych kobiet czuje się dyskryminowana przez mniej atrakcyjne przełożone. Zwykłą kobiecą zazdrość w relacjach zawodowych, wykazały także badania.

Dwóch ekonomistów z Ben-Gurion University w Negew, w Izraelu, przeprowadziło badania, które wyraźnie wskazują, że kobiety, dyskryminują piękne pracowniczki. Analizie zostały poddane CV potencjalnych pracowników - połowa z nich 2656 zostały wysłane bez zdjęć. Drugie tyle (od tych samych osób) ze zdjęciami. W przypadku płci "brzydkiej" zdecydowanie wygrywają piękniejsi. Wyniki wskazują, że 19,9 procent atrakcyjnych mężczyzn otrzymało odpowiedzi na wysłane CV, co stanowi przewagę nad mniej urodziwymi, którzy osiągnęli wynik 13,7 procent. W rankingach jeszcze gorzej wypadły CV pozbawione zdjęcia, na które odpowiedziało jedynie 9,2 procent pracodawców - czytamy w EurekAlert.

W przypadku kobiet sytuacja była zupełnie inna. Największym zainteresowaniem cieszyły się CV bez zdjęć. Rezygnacja z fotografii zwiększała szansę na odpowiedź nawet o 23 - 30 proc. Najmniej odpowiedzi dostawały piękne kandydatki. O ile w przypadku gdy rekrutację prowadziła agencja zatrudnienia - uroda nie miała większego znaczenia, jednak, gdy pracowników szukał bezpośrednio pracodawca, atrakcyjne kobiety dostawały dwa razy mniej odpowiedzi, niż pozostałe kandydatki. Naukowcy, którzy przeprowadzili badanie doszli do wniosku, że prawdopodobnie "jest to spowodowane obecnością dużej liczby kobiet w branży HR-owej i zazdrością, jaką wywołują w nich młode i piękne kandydatki".

Ładnej kobiety do domu nie wpuszczę

Cześć pań po prostu nie lubi ładniejszych konkurentek. Inne wolą nie kusić na pokuszenie swoich partnerów. Wiele kobiet nie chce zatrudniać ładnych opiekunek do dzieci, czy pomocy domowych. W końcu każda z nas słyszała (albo czytała w plotkarskich czasopismach o gwiazdach) o sytuacjach gdy on, zdradził ją z nią ich dzieci. Podobnie postąpiła Victoria Beckham, która na własnej skórze przekonała się, że mężowie zdradzają z ładnymi współpracownicami. David Beckham nie oparł się swojej asystentce Rebecce Loos. Dlatego żona piłkarza w jednym z odcinków Victoria Beckham: Comming To America, gdy spotkała się z kandydatką na asystentkę zapytała ją wprost: "Czy uważasz, że mój mąż jest atrakcyjny? Szukam kogoś profesjonalnego. Nie może być ani zbyt ładna, ani zbyt szczupła. Tutaj chodzi tylko o mnie."

Blondynka nietypowa

Jak widać ładnym nie zawsze łatwiej. Szczególnie jeśli są ambitne, inteligentne i chcą odnieść sukces. Bo w oczach świata ładna musi być głupia. Jeśli więc dobrze sobie radzi w pracy będzie podejrzewana o robienie kariery przez łóżko, podrywanie szefa... Nawet jeśli uda jej się uniknąć podobnych komentarzy za plecami i tak ładnej będzie ciężko. Piękne kobiety traktowane są jak ozdoby - ich opinie często są lekceważone, a ich samych nie traktuje się poważnie. Dlatego ładna pracownica będzie musiała podwójnie się napracować. Do jej codziennych obowiązków dojdzie jeszcze konieczność udowodnienia innym, że nawet jeśli jest naturalną blondynką, która bez problemu zdobyłaby koronę Miss - jest mądra, kompetentna i doskonale się zna na swojej pracy.

AD/JK