Czy LTRO okaże się przełomowe?

Mimo sporej ilości publikacji makroekonomicznych, wtorek upłynął dosyć spokojnie. Dobry sentyment na rynkach kapitałowych został utrzymany, zaś eurodolar handlowany był powyżej poziomu 1,34.

Mimo sporej ilości publikacji makroekonomicznych, wtorek upłynął dosyć spokojnie. Dobry sentyment na rynkach kapitałowych został utrzymany, zaś eurodolar handlowany był powyżej poziomu 1,34.

Dane makroekonomiczne z USA okazały się mieszane – słabo wypadły zamówienia na dobra trwałego użytku i indeks cen nieruchomości w 20 metropoliach, za to na najwyższym od roku poziomie 70,8 pkt znalazł się indeks zaufania konsumentów Conference Board. Jego publikacja zbiegła się w czasie z zapowiedzią konieczności przeprowadzenia referendum w Irlandii w sprawie wprowadzenia paktu fiskalnego (ewentualny sprzeciw nie zatrzyma jego wprowadzenia w życie bo musiałoby go odrzuć w sumie 5 państw strefy euro), przez co eurodolar chwilowo spadł poniżej poziomu 1,34. Dziś rano jednak wzrósł do lokalnego maksimum na 1,3485. Strefa 1,3485-1,35 stanowi opór, którego pokonanie otworzy drogę do poziomu 1,3620. Przy tej niewielkiej zmienności eurodolara bardzo dobrze radzi sobie polska waluta, która od początku roku ewidentnie powróciła do łask inwestorów. Dziś rano euro i dolar względem złotego są wyceniane na, odpowiednio, 4,1240 i 3,06. W przypadku wspólnej waluty jest to najniższa cena od sierpnia 2011 r., dolar zaś jest
najsłabszy od października. Na gruncie analizy technicznej zapowiada to dalsze umocnienie złotego, jednak ważniejsze będą nastroje rynkowe.

Oczy inwestorów będą dziś zwrócone na dwa wydarzenia – wyniki drugiego przetargu na 3-letnie niskooprocentowane i nielimitowane pożyczki oferowane przez EBC, które opublikowane zostaną o godz. 11:15 oraz spotkanie International Swaps and Derivatives Association (ISDA), która ma się wypowiedzieć na temat tego, czy nastąpi aktywacja greckich CDS-ów wierzycieli, którzy nie zgodzą się dobrowolnie na zamianę greckich obligacji, a zostaną do tego zmuszeni przez użycie klauzuli CAC (collection action clauses). Spotkanie ISDA zaplanowano na godzinę 18:00. Uruchomienie CDS-ów na greckie obligacje, jeśli taka byłaby decyzja agencji, na pewno byłoby mocno odczuwalne w pogorszeniu się rynkowych nastrojów. W pierwszej części dnia kluczowy jednak jest przetarg ECB, prawdopodobnie już ostatni tego typu, gdyż EBC boi się uzależnienia banków od tego rodzaju pożyczek, co będzie miało odwrotny do zamierzonego skutek i spowoduje paraliż rynku międzybankowego. Podczas grudniowej akcji banki pożyczyły kwotę 489 mld EUR. Teraz
oczekiwania analityków (mediany) kształtują się na podobnych poziomach, chociaż rozrzut między poszczególnymi bankami jest bardzo duży – wg ankiety agencji Reutera kwota ta będzie między 200 mld a 1 bln EUR (mediana 492 mld EUR). Wg ankiety Bloomberga mediana to 470 mld EUR. W tym momencie dobre nastroje są warunkowane przez oczekiwania, że faktyczny popyt przebije prognozy. Nawet jeśli się tak stanie, to reakcja optymistyczna może być krótkoterminowa. Po pierwsze bowiem uwidoczni to skalę problemów sektora bankowego, po drugie większość z tych pieniędzy może i tak powrócić na depozyt EBC, a po trzecie – w myśl reguły „kupuj plotki, sprzedawaj fakty” może nastąpić realizacja pokaźnych zysków na giełdach i eurodolarze. Po pierwszej operacji LTRO taka realizacja zysków nastąpiła. Nie oznacza to, że teraz będzie dokładnie tak samo, niemniej jednak poziomy na aktywach ryzykownych zachęcają do zainicjowania ruchu korekcyjnego.

Oprócz wspomnianego przetargu LTRO i decyzji ISDA, na środę zaplanowano publikację szeregu danych makroekonomicznych. W nocy poznaliśmy lutowy indeks PMI dla przemysłu z Japonii, który spadł do 50,5 pkt z 50,7 pkt w styczniu oraz sprzedaż detaliczną z Kraju Kwitnącej Wiśni, która wyniosła 2,0 proc. w ujęciu miesięcznym. O godz. 9:00 opublikowana zostanie wartość indeksu KOF ze Szwajcarii (prog. -0,1 pkt). O godz. 11:00 Eurostat poda dane o inflacji HICP w styczniu (prog. 2,7 proc. r/r). Dzień tradycyjnie zakończą dane z USA: o godz. 14:30 rewizja dynamiki PKB za IV kw. 2011 r. (prog. 2,8 proc. w ujęciu annualizowanym), a o godz. 15:45 lutowy indeks Chicago PMI (prog. 61,3 pkt). O godz. 16:00 przemawiać będzie prezes Fed Ben Bernanke, a o godz. 20:00 zostanie opublikowana Beżowa Księga omawiająca kondycję gospodarczą USA.

Łukasz Rozbicki
Dom Maklerski AFS

Wybrane dla Ciebie
Czy wiesz, skąd pochodzi pieczywo z Dino? Sieć ujawnia
Czy wiesz, skąd pochodzi pieczywo z Dino? Sieć ujawnia
Pepco zamyka sklepy w Niemczech. Zniknie połowa placówek
Pepco zamyka sklepy w Niemczech. Zniknie połowa placówek
400 etatów do likwidacji. Piwny gigant redukuje zatrudnienie
400 etatów do likwidacji. Piwny gigant redukuje zatrudnienie
Ukraiński gigant przejmie sklepy Carrefour w Polsce? Już bada rynek
Ukraiński gigant przejmie sklepy Carrefour w Polsce? Już bada rynek
Nowy król drożyzny, ceny w górę o 16 proc. Wszystko przez brak rośliny
Nowy król drożyzny, ceny w górę o 16 proc. Wszystko przez brak rośliny
Nawet 120 tys. premii dla rolnika. Oto kto może się starać
Nawet 120 tys. premii dla rolnika. Oto kto może się starać
Bezzwrotne 400 mln na zakwaterowanie. Państwo dorzuci uczelniom
Bezzwrotne 400 mln na zakwaterowanie. Państwo dorzuci uczelniom
Polki mają nawet o 2 tys. zł niższe emerytury od mężczyzn. Dlaczego?
Polki mają nawet o 2 tys. zł niższe emerytury od mężczyzn. Dlaczego?
"Pasożytnictwo cieplne" w blokach. Oto na czym polega
"Pasożytnictwo cieplne" w blokach. Oto na czym polega
Nowe loty z Poznania. Oto gdzie polecimy już w przyszłym roku
Nowe loty z Poznania. Oto gdzie polecimy już w przyszłym roku
PSG robi to przynajmniej raz w roku. Oto czym jest przewonienie
PSG robi to przynajmniej raz w roku. Oto czym jest przewonienie
Za to grozi mandat na cmentarzu. Nawet 5 tys. zł kary
Za to grozi mandat na cmentarzu. Nawet 5 tys. zł kary