Czy praca jako statysta w filmach się opłaca?

Dwudziestodwuletni Marek Krawczyk ma szczęście, bo mieszka w Warszawie. Tu kręconych jest większość telewizyjnych programów, w których nie dość, że można zagrać jako statysta, to jeszcze można sobie dorobić zajmując miejsce na widowni podczas kręcenia telewizyjnych show.

Obraz
Źródło zdjęć: © sxc.hu

- I tak miesięcznie wpada mi do kieszeni co najmniej kilkaset złotych - mówi Marek Krawczyk. Statysta to dobre zajęcie dodatkowe w każdym kraju, w którym produkcja filmowa i telewizyjna się rozwija. W Polsce rynek statystów nadal jest jednak niezbyt rozbudowany. Choć to się zmienia.

- W ubiegłym roku pracowałam dwa dni podczas kręcenia filmu o wypadkach grudniowych w Gdyni - opowiada Marta. - Tak naprawdę, chciałam zobaczyć tylko, jak się kręci film, a udział w pewnych scenach był dla mnie przygodą. Zarobić na tym można niewiele. Przeciętnie statysta w polskim filmie zarabia od 50 do 100 złotych za dzień zdjęciowy. Nie jest to tradycyjne osiem godzin, ale często nawet kilkanaście. - Wszystko zależy od tego, jak szybko sceny zostaną nakręcone. Z mojego doświadczenia wynika, że im więcej osób bierze udział w scenie, tym więcej czasu to zajmuje, bo nie wszyscy są w stanie np. zapamiętać, co mają robić - mówi Krawczyk. Istnieje w naszym kraju wiele agencji, które pośredniczą w zatrudnianiu statystów. Tworzą oni bazy chętnych osób i ludzie odpowiedzialni za produkcję filmów mogą wybierać kandydatów nie będąc zmuszonymi do organizowania castingów.

- Jestem w bazie chyba czterech agencji. Najczęściej oferty otrzymuję właśnie za ich pośrednictwem - opowiada Marek Krawczyk. - Najczęściej są to propozycje siedzenia na widowni, np. w programie Kuby Wojewódzkiego czy programach kabaretowych. Za kilka godzin klaskania, śmiechu czy buczenia osoba z widowni może zarobić do 50 złotych. - Najfajniejsze w tym jest jednak to, że spotykamy gwiazdy, od których możemy nawet podczas programu wziąć autograf, czy zrobić sobie wspólne zdjęcie - mówi Marek. Niektórzy ze statystów marzą jednak o karierze filmowej. - To jest możliwe, jeśli statysta wpadnie w oko na przykład reżyserowi. Zdarzyło mi się kilka razy, że człowiek z mojej agencji zamiast tradycyjnego statystowania otrzymywał propozycję zagrania epizodu, a to pierwszy krok do kariery - opowiada Andrzej Twarowski z jednej z warszawskich agencji statystów. - Rola epizodyczna to dodatkowo bardzo przyzwoity zarobek. Dzień zdjęciowy wyceniany jest w takim przypadku nawet na kilkaset złotych.

Marek Krawczyk na razie takiego szczęścia nie miał. - Zagrałem tylko kilka scen w serialu "Czas honoru". Raz byłem w tłumie mężczyzn, raz jeździłem na rowerze, a innym razem grałem żołnierza. Niestety, kariery nie zrobiłem - śmieje się.

Czy ze statystowania da się wyżyć? - Niestety, w Polsce kręci się stosunkowo niewiele takich produkcji, gdzie statyści są potrzebni. Poza tym chętnych do statystowania jest mnóstwo. Nikt z mojej agencji nie zarabia stale tyle, by się z tego utrzymać - dodaje Andrzej Twarowski. - Jak będziemy kręcić więcej wysokobudżetowych produkcji, może będzie lepiej. Na razie to tylko hobby.

AD/JK

Wybrane dla Ciebie

Coraz mniej dzieci, coraz większe wydatki. Polacy nie oszczędzają
Coraz mniej dzieci, coraz większe wydatki. Polacy nie oszczędzają
Rewolucja zacznie się za dwa tygodnie. Oto co musisz wiedzieć
Rewolucja zacznie się za dwa tygodnie. Oto co musisz wiedzieć
Nawet 1500 zł kary. Tak może się skończyć jazda ciągnikiem po ulicy
Nawet 1500 zł kary. Tak może się skończyć jazda ciągnikiem po ulicy
Ranking ciągników. Oto najpopularniejsze marki w Polsce
Ranking ciągników. Oto najpopularniejsze marki w Polsce
Polacy donoszą na siebie coraz chętniej. Najczęściej niesłusznie
Polacy donoszą na siebie coraz chętniej. Najczęściej niesłusznie
Szukają miejsca na gigafabrykę za 600 mln euro. Na stole Polska
Szukają miejsca na gigafabrykę za 600 mln euro. Na stole Polska
Ceny opału przed przymrozkami. Tyle kosztuje metr drewna
Ceny opału przed przymrozkami. Tyle kosztuje metr drewna
Ceny papryki w połowie września. W hurcie i detalu
Ceny papryki w połowie września. W hurcie i detalu
Wciąż nowa funkcja mObywatela. Oto jak dodać dokument
Wciąż nowa funkcja mObywatela. Oto jak dodać dokument
Upadek historycznej mleczarni. Cała załoga zwolniona
Upadek historycznej mleczarni. Cała załoga zwolniona
Ruszają testy polskich wojskowych dronów. Na styku Mazur i Podlasia
Ruszają testy polskich wojskowych dronów. Na styku Mazur i Podlasia
Emerytura dla rolnika. Tyle wynosi dla osób z 25‑letnim stażem
Emerytura dla rolnika. Tyle wynosi dla osób z 25‑letnim stażem