Czy to koniec Bumaru?

Państwowa zbrojeniówka ulega konsolidacji, rząd jeszcze nie wie, jaki będzie ostateczny wynik. Jeden z planów zakłada likwidację Bumaru – podaje „Rzeczpospolita”.

Czy to koniec Bumaru?
Źródło zdjęć: © Bumar Sp. z o.o.

12.03.2013 | aktual.: 12.03.2013 18:18

Trwają prace międzyresortowego zespołu pod przewodnictwem ministra gospodarki, który do końca miesiąca ma przedstawić premierowi potencjalne rozwiązania. To Donald Tusk zadecyduje, które z nich zostanie ostatecznie wdrożone.

Jeden z projektów to kontynuowanie obecnej linii, integrowanie państwowych spółek obronnych z Bumarem. Konkurencyjnym wobec niego jest pomysł skonstruowania nowego koncernu złożonego z produktowych grup. Miałyby one wykorzystywać efekt synergii oraz autonomicznego nadzoru właścicielskiego w imieniu Skarbu Państwa, a także polityki kadrowej i kształtowania ogólnych strategii.

W tym projekcie z nazwy zniknie Bumar. Nowy narodowy koncern obronny miałby nosić bardziej symboliczną nazwę, jak np. Grot, Anders czy Chrobry.

Przy nowych założeniach decyzje na temat zarządzania, powiązaniach kapitałowych, sprzedaży uzbrojenia, inwestycji rozwojowych będą należeć do zarządów produktowych dywizji.

Według informacji podanych przez „Rzeczpospolitą” zakłady produkcyjne zostałyby podzielone na trzy grupy.

  • firmy pancerne i artyleryjskie pod przewodnictwem Huty Stalowa Wola: Zakłady Mechaniczne Bumar Łabędy (czołgi), Ośrodek Badawczo Rozwojowy Urządzeń Mechanicznych OBRUM, Wojskowe Zakłady Mechaniczne Siemianowice (rosomaki)
    • Mesko będzie przewodniczyć zakładom zajmującym się produkcją amunicji, materiałów wybuchowych, min, rakiet.
    • Przemysłowe Centrum Optyki stanie na czele grupy zajmującej się produkcją elektroniki, radarów, indywidualnego wyposażenia żołnierzy i systemów obserwacji i rozpoznania.

W ramach nowych struktur przewidziano miejsce dla wyodrębnionej spółki handlowej Cenzin, która może poszczycić się rozpoznawalną marką oraz sukcesami na rynku uzbrojenia. Bumar przewidziany jest do likwidacji - w ramach tworzenia nowych struktur w sektorze obronnym obecny holding miałby przekazywać swoje aktywa do nowych grup oraz ograniczać swoją działalność.

„Rzeczpospolita” publikuje wypowiedź gen Waldemara Skrzypczaka, wiceministra obrony ds. modernizacji sił zbrojnych, który zauważa, że Bumar nie był w stanie zbudować wzorowej marki zarówno w kraju jak i za granicą.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)