Dalsze wyrównywanie sił rynkowych
Notowania wrześniowej serii kontraktów terminowych rozpoczęły wczorajszą sesję z poziomu 2 819 pkt, po czym do otwarcia notowań na rynku kasowym kurs terminowy zniżkował. Spadek zatrzymał się na wartości 2 811 pkt, a nastroje zaczęły się nieco poprawiać. FW20U11 wzrosły do 2 825 pkt około godz. 10.
Przedział wyznaczony przez te lokalne ekstrema kursu wyznaczał zakres wahań kursu dla praktycznie całej sesji. Wyprowadzona przed godz. 16 fala wzrostowa z poziomu 2 813 pkt pobiła poranne maksima i zatrzymała się na 2 831 pkt, ustanawiając sesyjne maksimum. Na zamknięcie sesji wyznaczono kurs 2 830 pkt (-0,14%), a dzienny wolumen obrotu wrześniową serią kontraktów terminowych wyniósł 27,2 tys. sztuk. Czwartkowe dane z amerykańskiego rynku nieruchomości oraz z rynku pracy publikowane o godz. 14:30 okazały się być lepsze od prognoz, co było pretekstem do mocnego zachowania się kursu pod koniec sesji.
(fot. BM Banku BPH) W trakcie wczorajszej sesji na wykresie FW20U11 pojawiła się biała świeca ulokowana powyżej ostatnich minimów kursu znajdujących się na 2 812 pkt. Dodatkowo wczorajszy korpus wkomponowuje się w kanał spadkowy, w jakim notowania kontraktów terminowych poruszają się od początku czerwca. Techniczny obraz rynku nie uległ zmianie. Kupujący wydają się „spuszczać powietrze z balona” w sposób kontrolowany, czym należy rozumieć spokojny charakter trwających spadków. W obu perspektywach czasowych: krótkoterminowej oraz średnioterminowej sytuacja techniczna nie ulega zmianie – nadal występuje równowaga sił, która z każdą sesją jest coraz bardziej zauważalna we wskazaniach ADX. Wahania kursu wewnątrz przedziału 2 780 – 2 902 pkt nie zmieniają średnioterminowego technicznego obrazu rynku, ale zważywszy na dominację długoterminowego trendu wzrostowego - są one argumentem strony kupującej.