Dane z Niemiec pogrążyły GPW
Los dzisiejszych notowań z założenia zależeć miał od publikacji wstępnych odczytów wskaźników PMI dla gospodarki Niemiec. Dane były złe więc ceny akcji spaść musiały. Na nic się więc zdały wczorajsze zapewnienia Bena Bernanke o chęci kontynuacji prowadzenia luźnej polityki monetarnej czy niezłe dane z Chin.
21.03.2013 18:04
O brzasku nastroje na rynkach były względnie neutralne. Inwestorzy ze spokojem i lekkim optymizmem przyjmowali komunikat amerykańskiego Komitetu Otwartego Rynku, którego ton niewiele się zmienił w stosunku do ostatniego posiedzenia. Nikt się nie spodziewał ogłoszenia szybkiego końca ery taniego i wciąż drukowanego pieniądza i w rzeczy samej Ben Bernanke po raz już kolejny wzorowo odczytał i wypełnił pokładane w nim nadzieje. Prognozy dla stopy bezrobocia co prawda zostały nieco obniżone, ale prezes Fed wyraźnie powiedział, że kreacja nowych miejsc pracy wciąż zadowalająca nie jest i jeżeli będzie taka potrzeba, to nie omieszka nawet zwiększyć miesięczne zakupy aktywów w ramach programu ilościowego luzowania. Inną lekko pozytywną informacją był wzrost wstępnego odczytu chińskiego wskaźnika PMI dla przemysłu do 51,7 pkt. z 50,4 pkt w poprzednim miesiącu. Inwestorzy generalnie mogli więc znaleźć powody do zadowolenia i na GPW część z nich to wykorzystała. Indeks WIG20 otworzył się bowiem dość wysoko, zwyżką o
0,5%.
Za naszą zachodnią granicą nastroje były już jednak trochę gorsze za sprawą nie najlepszych publikacji z Francji, gdzie wskaźnik PMI dla sektora usług zamiast lekkiej zwyżki, zanotował spadek z 43,7 pkt. do zaledwie 41,9 pkt. Warszawa początkowo te negatywne informacje starała się ignorować, ale gdy na jaw wyszły fatalne dane z Berlina, podaż przystąpiła do działania. Polska gospodarka jest silnie powiązana z niemiecką, więc negatywna reakcja na spadek przemysłowego indeksu poniżej istotnej granicy 50 pkt. dziwić nie mogła. Później poznany sumaryczny już indeks dla dwóch najważniejszych sektorów gospodarki (przemysłowego i usługowego) spadł w strefie euro do czteromiesięcznego minimum. Podobne wskazanie tylko dla działu usług zniżkowało do minimum pięciomiesięcznego. To zła wiadomość przed wkrótce się rozpoczynającym drugim kwartałem, gdzie o stabilizację koniunktury gospodarczej może być ciężej niż dotychczas sądzono.
Tymczasem na GPW dzisiaj dobiegł końca sezon publikacji wyników spółek za cały miniony rok. Rezultaty najlepsze nie były, a największym echem odbiły się w czwartek nieco słabsze od oczekiwań zyski Bogdanki. Kurs spółki dotychczas przez rynek docenianej zniżkował o niemalże 3,5%. Po presją podaży były również walory KGHM, które triumfy świeciły w roku ubiegłym. Pozytywnie wyróżniały się jedynie akcje TP SA, po tym jak komentarze prasowe wskazały na możliwość wydzielenia ze spółki części stacjonarnej i późniejszą jej sprzedaż. Ostatecznie w trakcie sesji poprawione zostały dotychczasowe minima tegorocznej już trzymiesięcznej korekty, a zamknięcie notowań spadkiem o 1,1% uplasowało indeks WIG20 poniżej psychologicznej bariery 2400 pkt. Popyt być może będzie więc musiał szukać szczęścia na jeszcze niższych poziomach, ale w pesymizm popadać nie można choćby z dwóch powodów. Po pierwsze, obroty były niewielkie, więc podaż agresywna nie jest, a po drugie na rynku przybywa pesymistów. Oznacza to, że warunki ku
większemu odbiciu stają się coraz lepsze.
Łukasz Bugaj
| Komentarz został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych DM BOŚ S.A. tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przy sporządzaniu komentarza DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego komentarza ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy komentarz adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. |
| --- |