Deregulacja utknęła u premiera
Deregulacja i usprawnienie pracy sądów miały być priorytetami rządu w tej kadencji
31.08.2012 | aktual.: 03.09.2012 09:42
Tymczasem - jak ustaliła "Rzeczpospolita" - zarówno przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości projekt nowelizacji kodeksu postępowania karnego, jak i otwarcia dostępu do 49 zawodów utknęły w kancelarii premiera.
Według informacji gazety, powody odwlekania prac wcale nie są merytoryczne, ale polityczne.
W Sejmie można usłyszeć, że projekty, zwłaszcza deregulację blokuje w KPRM Tomasz Arabski. Ostatnio miał on tłumaczyć, że wciąż nie ma czasu przeczytać projektu. W podobnym tonie wypowiadają się urzędnicy resortu sprawiedliwości.
- Premier Tusk boi się, że KPK i deregulacja, okazując się sukcesem Jarosława Gowina, za bardzo go wzmocnią, więc woli go trochę przetrzymać - opowiada jeden z nich "Rzeczpospolitej". Według innych źródeł gazety, przeciąganie prac nad projektem to efekt "urzędniczej niefrasobliwości".
(JK)