Determinacja popytu słabnie?
W piątek notowania FW20Z10 wystartowały na lekkim plusie od poziomu 2 768 pkt. W ciągu pierwszych 60-minut handlu kurs kontraktów terminowych wyznaczył zakres zmian na prawie całą sesję.
Strona podażowa testowała poziom 2 756 pkt, po czym kupujący wyprowadzili dynamiczny atak, który został zatrzymany na poziomie 2 773 pkt. Do godziny 15 trwał marazm na rynku a FW20Z10 nie wykroczyły poza wspomniany przedział. Po godzinie 15 strona sprzedająca ponownie próbowała atakować poranne minima, doprowadzając do zniżki do nowego poziomu minimalnego sesji na 2 752 pkt. Zamknięcie notowań wypadło 0,25% poniżej kursu odniesienia, a sesyjny wolumen obrotu wyniósł 34,5 tys. sztuk.
Wykres indeksu WIG20 Ostatnia sesja minionego tygodnia wypadła słabo na rynku terminowym. Na wykresie grudniowej serii kontraktów terminowych pokazała się czarna świeca nieposiadająca dolnego cienia, której korpus w całości znajduje się poniżej połowy (2 768 pkt) czwartkowego czarnego korpusu. Tym samym techniczny obraz rynku uległ pogorszeniu. Kupujący przez trzy ostatnie sesje nie zdołali pokonać wtorkowych maksimów zlokalizowanych na 2 789 pkt. Trzy sesje niezdecydowania doprowadziło do odwrócenia wzrostów na wskazaniach RSI oraz Derivative Oscillator, co przy słabym jeszcze trendzie (według wskazań ADX) może zaowocować korektą fali wzrostowej, jaka rozpoczęła się 30 listopada. Pierwszym wsparciem Fibonacciego jest kurs 2 722 pkt, gdzie znajduje się 38,2% zniesienia fali wzrostowej wyprowadzonej z poziomu 2 610 pkt. W czasie ostatniej sesji LOP zniżkowała, co podważa negatywną wymowę spadków. Drugim
argumentem osłabiającym piątkową przecenę jest niski wolumen obrotu, oznaczający wyczekiwanie graczy na dodatkowe impulsy.
- Wsparcie: 2740, 2717, 2701
- Opór: 2789, 2814, 2863