Dojazdy Polaków do pracy - raport
Ile czasu zajmuje wam dojazd do pracy? Czy należycie do grona osób, które pracują w innych miastach, a może krajach? Czy bylibyście w stanie dojeżdżać do dobrej pracy setki kilometrów, a może zdecydowalibyście się na przeprowadzkę?
Dojazd do pracy zajmuje mi mniej niż pół godziny. Aż 40% osób, które wzięły udział w naszym sondażu odpowiedziało w taki sposób. Wśród naszych ankietowanych jest 34% osób, którym pokonanie drogi do pracy zajmuje od 30 minut do godziny.
Więcej niż godzinę jedzie do pracy 17 % głosujących. Niestety nie brakuje osób, które jadą dużo dłużej: ponad dwie godziny – 4%. Co ciekawe, aż 5 % naszych ankietowanych przyjeżdża do domu tylko na weekendy. Opinie internautów dowodzą, że praca z dala od domu to dla pracowników ogromne poświęcenie i stres. W sondażu wzięło udział 8192 osób
(zobacz wyniki)
Pracownicy, którzy nie zdecydowali się na emigrację i pozostali w kraju, czasem tylko teoretycznie są blisko domu. W rzeczywistości dojeżdżają do pracy setki kilometrów. Wyjeżdżają o świcie, a wracają późnym wieczorem. Nie chcą się przeprowadzić ze względów sentymentalnych lub finansowych. Twierdzą, że nie byłoby ich stać na wynajmowanie lub kupno mieszkania w miejscu pracy. Nie brakuje więc osób, które codziennie borykają się z koszmarnymi korkami. Z szacunków wynika, że pracownik jadący codziennie do pracy autem, przeciętnie stoi w korku 12 minut. Podróż autobusami lub pociągami zajmuje dużo więcej czasu - czasem kilka godzin.
Pracownicy dla dobrej pracy mogą się jednak poświęcić. Niektórzy przyjeżdżają do domów wyłącznie na weekendy, przez cały tydzień pracy mieszkają np. w przyzakładowych hotelach. Zdaniem specjalistów powinniśmy się przyzwyczaić do nasilenia migracji zarobkowej. Twierdzą oni, że zatrudnienie w miejscu zamieszkania może stać się luksusem, na jaki nie każdy będzie mógł sobie pozwolić. - Coraz więcej osób, pracuje już nie tyle w innych miastach, co krajach. Do domu wracają co kilka dni, ale o przeprowadzce nie myślą niestety najczęściej ze względów finansowych. Migrują, bo muszą – twierdzi Joanna Rostkowska, psycholog społeczny, na jednym z forów internetowych.
Czy zgodzicie się z ta opinią? Ile czasu zajmuje wam dojazd do pracy? Czy należycie do grona osób, które pracują w innych miastach, a może krajach? Dojeżdżacie? A może z powodu pracy już się przeprowadziliście? Chcemy poznać Wasze preferencje i dowiedzieć się, czy spotkaliście się z problem migracji zarobkowej.