Dolar coraz mocniejszy

Na szerokim rynku obserwujemy umocnienie dolara. Coraz bliżej do cięcia programu QE3 i widać to coraz wyraźniej zarówno na rynku giełdowym, jak i walutowym. Przecenie względem dolara nie oparła się polska waluta, ale najbardziej widoczny trend obserwujemy na parze AUDUSD.

Dolar coraz mocniejszy
Źródło zdjęć: © Fotolia | Nomad Soul

13.12.2013 09:48

Dolar australijski znów traci na wartości

Pozycja krótka na AUDUSD była jedną z najlepszych okazji inwestycyjnych w ostatnich miesiącach. Kurs cały czas spada, a każdą korektę można wykorzystywać do zajmowania krótkich pozycji na tym instrumencie. Osłabienie lokalnej waluty jest gorąco wspierane przez szefa RBA Glenna Stevensa i nie inaczej było wczoraj, kiedy został opublikowany wywiad dla Australian Financial Review. Bank centralny dokonywał w ostatnim czasie interwencji walutowych, z których korzyści, zdaniem prezesa „póki co nie przewyższyły kosztów”. Stevens powiedział także wprost na jakim poziomie chciałby zobaczyć kurs AUDUSD – 0,8500; czyli ponad 400 pipsów od obecnych poziomów. AUDUSD zbliżyło się wczoraj do minimów z przełomu lipca i sierpnia i w najbliższym czasie poziomy te mogą zostać pokonane. RBA systematycznie próbuje osłabić swoją walutę, tak aby poprawić konkurencyjność gospodarki. Spadek inwestycji w sektorze wydobywczym i zastój w pozostałych sektorach gospodarki sprawia, że działania w ramach polityki monetarnej stały się dużo
bardziej aktywne.

Mieszane dane z USA

Wczoraj poznaliśmy dwa istotne odczyty z gospodarki amerykańskiej – sprzedaż detaliczną za listopad i cotygodniowe dane z rynku pracy. Sprzedaż pozytywnie zaskoczyła i była wyższa niż przed miesiącem i od konsensusu rynkowego. Amerykanie kupili w ubiegłym miesiącu dużo samochodów, benzyny czy materiałów budowlanych. Jest to kolejny znak poprawy sytuacji gospodarczej w USA i kolejny powód na cięcie QE3 w przyszłym tygodniu. W chwili obecnej już 34% ekonomistów ankietowanych przez Bloomberga oczekuje takiego ruchu, a jeszcze dwa tygodnie temu odsetek ten wynosił kilkanaście procent. Z drugiej strony rozczarował wczorajszy odczyt liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, po świetnych danych z ubiegłego tygodnia. Tym razem po zasiłki dla bezrobotnych zgłosiło się 368 tys. i jest to najgorszy odczyt o 4 października. Dane były jednak zaburzone przez Święto Dziękczynienia, dlatego nie należy wyciągać z nich daleko idących wniosków.

Dziś w kalendarzu

Piątek powinien być spokojnym dniem na rynku. W kalendarium brak istotnych odczytów makroekonomicznych. Nas najbardziej interesuje inflacja CPI z Polski. Według naszej prognozy wzrost cen wyniósł w listopadzie 0,9% rok do roku. Dane tradycyjnie nie powinny mieć przełożenia na notowania złotego. O godzinie 14.30 poznamy jeszcze dane o inflacji PPI ze Stanów Zjednoczonych.

Na wykresach:

EURUSD, D1 – po serii wzrostowych dni z rzędu przyszedł czas na lokalne odreagowanie i na wykresie pojawiła się pierwsza świeca spadkowa. Jednakże ruch ten był spodziewany, ponieważ notowania poruszają się zgodnie z Teorią Elliotta i aktualnie tworzą prawdopodobnie korekcyjną falę czwartą. Wsparcia dla niej są wyznaczone przez zniesienia 23,6-38,2% fali trzeciej oraz przez dolne ograniczenie w niebieskim kanale wzrostowym. Jeśli miejsca te zdołają zatrzymać korektę, to oczekuje się powstania kolejnego ruchu wzrostowego. Tylko zejście poniżej zniesień 50-61,8% mogłoby negować koncepcję wzrostową.

EURPLN, W1 – notowania pary EURPLN dotarły w tym tygodniu do kluczowego miejsca wsparcia, które już wcześniej było kilkakrotnie bronione i wynika z linii trendu poprowadzonej po minimach. Z kolei jej geneza sięga grudnia 2012 roku i jest poprowadzona przez minimum z kwietnia 2013. Jeśli zatem popyty na euro nadal będzie pojawiać się w tym rejonie, to można oczekiwać zwyżki nawet do 4,2176 lub do linii poprowadzonej po szczytach. Dalsze wsparcie to 4,1577.

Mateusz Adamkiewicz
Daniel Kostecki
X-Trade Brokers DM S.A.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)