Dolar czeka na dzisiejsze dane

Wpływ na notowania będą mieć zwłaszcza publikacje, które poznamy o godz. 16:00. To indeks zaufania konsumentów Conference Board szacowany na poziomie 72,9 pkt. w listopadzie, oraz lokalny indeks FED z Richmond, który w październiku był na poziomie 1 pkt.

Dolar czeka na dzisiejsze dane
Źródło zdjęć: © DM BOŚ

26.11.2013 11:10

Wczorajszy odczyt z Dallas rozczarował, co potwierdza negatywną passę regionalnych figur w ostatnim czasie (Nowy Jork, Filadelfia, Dallas…). Oczywiście rynek będzie patrzył uważnie na jutrzejszy odczyt z Chicago, ale już teraz można mieć pewne obawy przed odczytem ISM za listopad, który poznamy na początku grudnia. Mówiąc wprost – rynki nie dostają na razie mocnych argumentów, aby móc obawiać się ograniczenia QE3 przez FED już w grudniu. Te dopiero przed nami – kluczowe publikacje zaplanowano na przyszły tydzień.

Tygodniowy wykres BOSSA USD pokazuje, że nadal tkwimy w pewnym zawieszeniu. Widać jednak, że pomału zaczyna zwyciężać koncepcja, która może zakładać słabego dolara w grudniu. Oczywiście potwierdzeniem tego scenariusza musiałyby być „średnie”, a nie „bardzo dobre” dane makroekonomiczne z USA, które poznamy w przyszłym tygodniu. Wtedy szanse na ograniczenie QE3 przez FED w grudniu byłyby minimalne, co dałoby też szanse na dobrą końcówkę roku na rynkach akcji.

Wczorajsza obrona 1,3490 na EUR/USD okazała się dość skuteczna. Dzisiaj rano doszło do naruszenia oporu na 1,3558 i ustanowienia maksimum na 1,3570. Co ciekawe ruch ten miał miejsce przy braku nowych, pozytywnych informacji dla euro, a był uwarunkowany wspomnianymi oczekiwaniami względem dolara.
Wspomniany wczoraj poziom 50 proc. zniesienia wcześniejszych spadków na poziomie 1,3564 jest coraz częściej naruszany. To sygnał, że prędzej, czy później zostanie wyraźnie naruszony. Na razie jednak konsolidacja 1,3490-1,3564-70 będzie trwać nadal. Jutro mamy we Włoszech głosowanie ws. przyszłości Silvio Berlusconiego. Można znaleźć komentarze, iż może ono rozsadzić włoską scenę polityczną. Warto jednak zwrócić uwagę, że Berlusconi jest już na przegranej pozycji od kilkunastu tygodni – sygnałem było warunkowe poparcie rządu Letty, wymuszone groźbą rozpadu jego partii, co po jakimś czasie i tak stało się faktem. Tym samym wpływ włoskich wydarzeń może mieć dość ograniczony wpływ na euro w środę.

[ Zobacz cały komentarz wraz z wykresami

]( http://i.wp.pl/a/f/pdf/32406/20131126_raport_dzienny_fx.pdf )

Marek Rogalski
główny analityk walutowy
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

| Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został
sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulaminy doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajdują się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty. |
| --- |

Źródło artykułu:Dom Maklerski BOŚ
marek rogalskiwalutynotowania walut
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)