Dolar jeszcze mocniejszy

Nowy ranking Banku Światowego stawia Polskę na 32. miejscu wśród państw, gdzie najłatwiej prowadzi się biznes. Z pewnością w dłuższej perspektywie awans o 2 miejsca pomoże Polsce, ale obecnie znacznie ważniejsze dla notowań złotego są opinie członków RPP na temat obniżki stóp procentowych oraz dzisiejsza konferencja FED.

Dolar jeszcze mocniejszy
Źródło zdjęć: © Fotolia | Andrey Kuzmin

30.10.2014 | aktual.: 30.10.2014 12:29

Wczorajszy przez niemal cały dzień złoty umacniał się. Niemal, gdyż wieczorna konferencja FED wyraźnie odwróciła tę tendencję. Ponownie oglądamy rosnącego w siłę dolara, a co za tym idzie słabnącą złotówkę. Dzisiejszy dzień pokaże nam, jak bardzo był to jednorazowy efekt posiedzenia, czy też jest to dłuższa tendencja.

Wczoraj posiedzenie FED teoretycznie nie przyniosło niespodzianek. Analitycy przewidywali, że program QE3 zostanie w końcu wygaszony. Brak zmian stóp procentowych również nie powinien dziwić. Decyzja o pozostawieniu stóp procentowych na obecnych poziomach również pozostała bez zmian. Co zatem spowodowało, że dolar umocnił się względem euro aż o centa? Najprawdopodobniej jest to efekt dobrych prognoz, z których inwestorzy wywnioskowali, że stopy procentowe mogą wzrosnąć już w 2015 roku.

To, co jest naprawdę ważne, to wpływ tego ruchu obserwacji na złotego. W ciągu nocy szybkim ruchem zanegowano całe ostatnie umocnienia złotego. Największe zmiany miały miejsce oczywiście względem dolara. Wczoraj rano dolar kosztował w okolicach 3,30 zł, dzisiaj jest to już 3,35 zł z perspektywami na dalsze wzrosty. Euro i frank jako tracące na ruchu na EUR/USD utrzymały swoją wartość w okolicach odpowiednio 4,22 zł i 3,50 zł. Funt z kolei zdrożał względem złotego z 5,34 zł na 5,37 zł.

Wczorajsze dane makro nie wpłynęły na rynek, jednakże patrząc na efekt konferencji FED, był to i tak wystarczająco aktywny dzień. Dzisiaj z rana poznaliśmy zgodne z oczekiwaniami dane o PKB w Hiszpanii. Kraj ten rozwija się, ale w tempie zaledwie 0,5% w skali roku. Problemem jest inflacja wynosząca -0,2%. Spadek cen jest zawsze sygnałem ostrzegawczym, że mamy do czynienia ze spowolnieniem gospodarki.

W Brukseli trwają rozmowy na temat spłaty przez Ukrainę zaległości wobec Gazpromu. Temat dotyczy teoretycznie kwestii “zaledwie” 3,1 mld dolarów. Problemem jest to, że rozpoczyna się sezon grzewczy, a wielu analityków jest zdania, że obecne porozumienie cenowe może zostać łatwo zerwane w przypadku braku spłaty zaległości. Gdyby Rosja rozpoczęła zakręcanie kurków z gazem, z pewnością miałoby to istotny wpływ na rynki walutowe a konkretnie na osłabianie złotego.

Dzisiaj warto zwrócić uwagę na następujące dane:
13:30 - USA - PKB,
13:30 - USA - wnioski o zasiłek dla bezrobotnych,
14:00 - Niemcy - inflacja konsumencka.

EUR/PLN

Obraz
© (fot. internetowy kantor)

Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 30.07.2014 do 30.10.2014

Kurs EUR/PLN po przebiciu ostatnich maksimów przeszedł w trend wzrostowy. W przypadku ruchu w dół w dalszym ciągu bardzo mocnym wsparciem pozostają okolice 4,1700, od których to kurs wielokrotnie w ostatnich 2 miesiącach się odbijał.

CHF/PLN

Obraz
© (fot. internetowy kantor)

Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 30.07.2014 do 30.10.2014

Kurs CHF/PLN podobnie jak EUR/PLN osiągnął ostatnio swoje wielomiesięczne maksima, wybijając się z krótkiego trendu spadkowego. Jeżeli przebicie poziomu 3,5100 się potwierdzi, możemy mieć do czynienia z czymś, co przeraża kredytobiorców frankowych, czyli dłuższym ruchem w górę.

USD/PLN

Obraz
© (fot. internetowy kantor)

Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 30.07.2014 do 30.10.2014

Kurs USD/PLN utworzył silny trend wzrostowy i przebija kolejne poziomy. Oporem dla kolejnych wzrostów było do wczoraj ostatnie maksimum lokalne na poziomie 3,3520. Dzisiaj jednak ten poziom pękł, a kurs szybuje dalej w górę w kierunku 3,3700. W przypadku korekty wsparcie stanowić będzie poziom 3,2800, czyli dolne ograniczenie kanału wzrostowego.
GBP/PLN

Obraz
© (fot. internetowy kantor)

Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 30.07.2014 do 30.10.2014

Kurs GBP/PLN od lipca porusza się w silnym trendzie wzrostowym. Kurs przebija kolejne maksima i wczoraj testował maksima początku października. W przypadku ruchu w dół najbliższym wsparciem jest 5,2550, gdzie znajduje się ostatnie minimum lokalne tuż przed ruchem do ostatnich maksimów.

Maciej Przygórzewski - główny analityk w Internetowykantor.pl i Walutomat
Currency One SA

| Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu internetowykantor.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią “rekomendacji” lub “doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Zgodę autorów na publikowanie raportów można uzyskać pisząc na adres biuro@internetowykantor.pl. |
| --- |

fedwalutyrynek walutowy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)