Dominacja kupujących

WIG-20 wyznaczył dzienne minimum na 2245, po czym odnotował wzrost powyżej 2279. Dzienny szczyt został wyznaczony w rejonie oporu 2320 (poziom ten został nadbity, co ma pewne znaczenie), a kolejne godziny upłynęły pod znakiem realizacji zysków czy też konsolidacji nieznacznie poniżej oporu. Najbliższy opór znajduje się na 2321, a jego przebicie winno przekładać się na test 2365 lub też 2388. Mając na względzie fakt, iż kupującym udało się przełamać sekwencję coraz niższych maksimów, obecnie została otwarta droga do silniejszego wzrostu.
Takie zachowanie potwierdza scenariusz w ramach którego indeks koryguje cały spadek od szczytu na 2942, co teoretycznie winno przekładać się na wzrost do szczytu z końca sierpnia na 2452. Możliwe są silniejsze wzrosty, a kolejne potencjalne poziomy docelowe widziałbym na 2488 lub też 2590. Po zakończeniu korekty, spadek winien zostać pogłębiony poniżej wrześniowych minimów. Pewien kłopot sprawia właściwa oznaczenie ruchu w obrębie minimów, a to będzie determinowało strukturę ruchu wzrostowego.
W przypadku przyjęcia założenia, iż spadek w fali został zakończony 23 września obecnie należałoby oczekiwać trzyfalowej korekty. Możliwe są również oznaczenia alternatywne, ale chyba na razie nie ma potrzeby ich rozpatrywania. Najbliższe wsparcie znajduje się na 2295, a w razie przełamania tego wsparcia będę oczekiwał na test 2271. Kolejne ważne poziomy to 2243 oraz 2228, gdzie znajduje się wcześniejsze maksimum. Ewentualne przełamanie tego ostatniego pułapu będzie wskazywało na wyczerpanie potencjału wzrostowego, w krótkim terminie.
Tomasz Jerzyk