Trwa ładowanie...
d1pba9w
sesja
12-08-2009 10:07

Dziś decyzja Fed, deficyty w USA

O oczekiwanych ruchach stóp procentowych w USA nie ma w ogóle co mówić przez najbliższych kilka miesięcy. Gospodarka jest za słaba, a inflacja za niska, by je podnosić.

d1pba9w
d1pba9w

Rynek może być tylko ciekawy, jak Fed ocenia bieżącą sytuację i ewentualnie czy w komunikacie po posiedzeniu znajdzie się informacja o zakończeniu skupu obligacji skarbowych, czy też być może o przedłużeniu programu i zwiększeniu nakładów na jego realizację. Tego jednak najbardziej niecierpliwi inwestorzy dowiedzą się kwadrans po 20-tej, a więc po zakończeniu dnia na lokalnych rynkach.

Nieco wcześniej poznamy double deficit USA. Manko w handlu zagranicznym ma wzrosnąć do 28,5 mld USD z 26 mld w maju. Mimo tego wzrostu, jesteśmy dość daleko od sytuacji, w której deficyt handlowy USA przekraczał 70 mld dolarów miesięcznie. Na jego ograniczenie podziałała recesja - stopniał import do USA, natomiast słaby dolar pomaga promować amerykańskie towary na świecie. Poznamy dziś także deficyt budżetowy za lipiec w Stanach i to będzie zapewne liczba dnia (w maju było to 180 mld USD), którą nie wszystkie kalkulatory mogą wyświetlić.

Saldo obrotów bieżących, które awizowałem na wczoraj, poznamy dopiero dziś (przepraszam za pomyłkę), prognozy się przez noc nie zmieniły - nadwyżka ma sięgnąć 150 mln euro.

Rynki nie muszą się dziś bać kary boskiej, bo spadki w USA nie okazały się tak głębokie, jak w Europie szacowano pod koniec wczorajszej sesji. Bez wątpienia jednak więcej inwestorów dopuszcza do myśli możliwość wystąpienia realizacji zysków już teraz - bez próby ustanowienia kolejnych szczytów wartości indeksów. A ponieważ Mark Mobius (zarządzający Templetona) ocenił, że korekta może zabrać 20-30 proc. cen akcji, to nikt nie chce się ze sprzedażą ociągać, kiedy już wybije odpowiednia godzina. Dlatego sesję wielu inwestorów spędzi trzymając palec na spuście. Tym bardziej, że coraz częściej wspomina się nie tyle o unikalnych zdolnościach rynków akcji do przewidywania zakończenia recesji, co raczej o braku poparcia w fundamentach dla ostatnich wzrostów cen akcji. Z drugiej strony masowe oczekiwania na korektę powinny wykluczyć jej realizację, ponieważ większość nie ma racji na rynkach.

Emil Szweda
Open Finance

d1pba9w
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1pba9w