Energetyka ściąga giełdę

Mamy za sobą kolejną sesję dużej słabości giełdy. Nasz rynek był wyjątkowo słaby na tle Europy także wczoraj, kiedy indeksy na zachodzie znacznie zyskiwały, a WIG20 ledwo zdołał wyjść na plus. Dziś, kiedy na innych parkietach doszło do korekty wczorajszych zwyżek, nasz rynek niemal się załamał.

Energetyka ściąga giełdę
Źródło zdjęć: © Fotolia | Andrey Machikhin

17.12.2013 18:27

Do godziny 15 spadki były jeszcze umiarkowane. WIG20 przebywał w okolicy 2420 pkt. Tuż przed końcowym fiksingiem było to już 2400 pkt. Najmocniej straciły spółki paliwowe i energetyczne: Lotos (-4,22%), PKN Orlen (-4,18%), Bogdanka (-4,07%), Tauron (-3,28%), PGE (-3,13%). Ma to związek z zatwierdzonymi dziś niższymi taryfami za energię. Ale spadki dotknęły także spółek takich jak: GTC (-3,84%), Assecopol (-4,21%), PZU –(2,4%), PKO BP (-2,18%), Synthos (-1,95%), BZWBK (-1,8%).

Nie od dziś giełdzie ciąży sprawa OFE, która jest przyczyną większej słabości naszego rynku od czołowych parkietów świata. Dziś doszła do tego informacja o zatwierdzeniu niższych taryf przez URE, która wywołała wyprzedaż całego sektora energetycznego. Za nim poszedł w dół również paliwowy, pomimo tego, że ceny ropy były dziś stabilne. Być może spadki są też wynikiem wygasania grudniowej serii kontraktów terminowych w najbliższy piątek.

Od przyszłego tygodnia będziemy mieli bardzo kratkowany handel. Pozostaną zaledwie 3 sesje, które prawdopodobnie niczego już nie zmienią. A jeśli już, to może zobaczymy parcie na „podciągnięcie cen” na koniec roku (window dressing). Będzie to ułatwione gdyż w tym okresie nie będzie zbyt wielu handlujących, więc niskie obroty ułatwią windowanie cen. Tymczasem mamy jeszcze 3 sesje do końca tego tygodnia. Bardziej prawdopodobne wydają się dalsze spadki, chyba że za granicą zacznie się spóźniony rajd mikołajowy.

Witold Zajączkowski

Źródło artykułu:Dom Maklerski BOŚ
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)