Euro 2012 nie dla kibiców
"Dziennik Gazeta Prawna" pisze, że wskutek decyzji UEFA tysiące osób, które przyjadą do Polski na mistrzostwa Europy, utkną w korkach albo na nieremontowanych liniach kolejowych. Za to po nowych drogach poruszać się będą telewizyjne wozy transmisyjne.
11.10.2010 06:53
Gazeta dodaje, że decyzja europejskiej federacji piłkarskiej o tym, że mecze grupy A będą rozgrywane w Warszawie i Wrocławiu, a grupy C w Gdańsku i Poznaniu została podyktowana wygodą ekip telewizyjnych, które wolały podróżować między Wrocławiem a Poznaniem, oraz Warszawą a Gdańskiem. Powód - priorytetem dla wielomiliardowych inwestycji na kolei i drogach były połączenia Warszawa-Gdańsk oraz Poznań-Wrocław. UEFA jest nieugięta i decyzji już nie zmieni - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
Dla ponad 600 tysięcy fanów, którzy przyjadą do Polski, oznacza to o wiele gorsze warunki podróżowania ze swoją drużyną.
Jak dowiaduje się "Dziennik Gazeta Prawna" już zaczęły się rozmowy w sprawie uniknięcia komunikacyjnej kompromitacji. Na pierwszy ogień poszło kolejowe połączenie z Gdańska do Poznania. Urzędnicy chcą także przyspieszenia inwestycji na drogach, ale i tutaj nie będzie łatwo. Na razie Generalna Dyrekcja Dróg i Autostrad zapowiada, że do mistrzostw zmodernizuje niecałe 140 kilometrów trasy S8 z Warszawy do Wrocławia.
Więcej na ten temat - w "Dzienniku Gazecie Prawnej".