Trwa ładowanie...

Eurogruszki na wierzbie

Forum Obywatelskiego Rozwoju ostrzega: kandydaci do PE żonglują obietnicami, których nie będą w stanie spełnić - pisze "Metro".

Eurogruszki na wierzbieŹródło: Thinkstockphotos
d5bek4j
d5bek4j

Jawnie nierealnych obietnic, czyli niemożliwych do realizacji, bo nie leżą w kompetencjach Parlamentu Europejskiego, eksperci z FOR wyłowili w tej kampanii wiele, analizując wypowiedzi kandydatów w mediach.

Szczególnie popularne jest zapewnianie o planowanej walce o jak największy przydział funduszy strukturalnych dla Polski lub dla regionów, z których kandydaci startują do PE. - Ci politycy oszukują wyborców albo - jeśli dzieje się to nieumyślnie - wykazują się niewiedzą i ignorancją na temat stanowiska, które mają zamiar piastować - mówi Piotr Murawski z FOR.

Jak wyjaśnia, szczegółowa alokacja takich funduszy nie leży bowiem w gestii PE (podział negocjuje rząd z Komisją Europejską, na bazie projektu Umowy Partnerstwa).

FOR punktuje m.in. też wszelkie obietnice zmian prawa w zakresie kwestii obyczajowych (rola Kościoła w państwie czy małżeństwa homoseksualne).

To popularne tematy w kampanii, problem w tym, że PE nie przyjmuje w tym zakresie wiążącego prawa, a tylko wydaje niewiążące rezolucje - tłumaczy Murawski.

d5bek4j
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d5bek4j