Fabryka absurdów urzędniczych
Pewien urządi zatrudnił 30 pracowników, których zadaniem jest przenoszenie dokumentów z jednego pokoju do drugiego
22.05.2012 | aktual.: 22.05.2012 13:52
Znany z przerostu biurokracji i absurdalnych pomysłów urząd na Sycylii zatrudnił 30 pracowników, których zadaniem jest przenoszenie dokumentów z jednego pokoju do drugiego.
Pomysł z nowo zatrudnionymi pracownikami wzbudził falę krytyki we Włoszech. Włoskie media zastanawiają się jakie dokumenty mają roznosić "chodziarze", skoro większość korespondencji oraz wymiana dokumentów odbywa się przez Internet.
Przy tej okazji na jaw wyszły inne absurdalne pomysły sycylijskiej biurokracji, m.in. zatrudnienie w zeszłym roku pracownika do odśnieżania posesji urzędu, który w lipcu i sierpniu wykazywał wypracowane nadgodziny i dostawał z tego tytułu wynagrodzenie.
Ponadto we władzach Sycylii działa departament do spraw międzynarodowych relacji dyplomatycznych, w którym pracuje 8 osób, a 21 pracowników innego wydziału zajmuje się krzewieniem tożsamości sycylijskiej.
AM