Filar nie wyklucza objęcia stanowiska prezesa NBP
Prof. Dariusz Filar rozważy propozycję objęcia stanowiska prezesa NBP, jeśli taka propozycja się pojawi - poinformował w środę sam zainteresowany. Filar uważa, że wyliczając wynik finansowy za 2009 r. zarząd NBP nie respektował uchwały RPP z grudnia 2006 r., a wynik finansowy powinien kształtować się na poziomie 7-8 mld zł.
Prof. Dariusz Filar rozważy propozycję objęcia stanowiska prezesa NBP, jeśli taka propozycja się pojawi - poinformował w środę sam zainteresowany. Filar uważa, że wyliczając wynik finansowy za 2009 r. zarząd NBP nie respektował uchwały RPP z grudnia 2006 r., a wynik finansowy powinien kształtować się na poziomie 7-8 mld zł.
W ubiegłym tygodniu PAP donosiła, że Dariusz Filar, członek rady gospodarczej przy premierze i były członek RPP, jest wymieniany jako jeden z kandydatów na nowego prezesa NBP.
- Jeśli Pan Marszałek do mnie zadzwoni, to będę się nad tym zastanawiał. Nie mam podstaw do oczekiwania takiego telefonu, jeśli chodzi o sygnały od polityków. Słyszałem o tym tylko z pogłosek krążących po rynku - powiedział Filar w środę w Radiu TOK FM pytany, czy przyjąłby propozycję objęcia stanowiska prezesa NBP.
- Na pewno bym ją bardzo poważnie rozważył - odpowiedział na pytanie, czy ewentualną propozycję by odrzucił.
Zdaniem byłego członka RPP z wyborem nowego prezesa NBP nie należy czekać do wyborów prezydenckich.
- Wydaje mi się, że czekanie na wybory prezydenckie byłoby czekaniem zbyt długim - powiedział Filar.
- Obecną sytuację można kwestionować ze strony prawnej, czyli przejęcia przez I zastępcę obowiązków w zakresie kierowania NBP nie da się rozciągnąć na przewodniczenie Rady. (...) Uzasadnieniem dla obecnej sytuacji jest traktowanie jej jako sytuacji przejściowej, tymczasowej, i jako taka nie powinna ona trwać długo - dodał.
W ocenie Filara Zarząd NBP przy wyliczaniu wyniku finansowego za 2009 r. nie respektował uchwały RPP z 2006 r.
- Uchwała z 19 grudnia 2006 została opracowana bardzo starannie. Respektowanie zarówno litery i ducha tej uchwały wskazywałoby na zysk wyższy niż wyliczony przez Zarząd NBP. Zarząd tej uchwały nie respektował, wiem to z perspektywy osoby, która nad nią pracowała. Nie wiem też, dlaczego nowa RPP zmieniła uchwałę, zamiast zażądać wyliczenia zysku w oparciu o uchwałę z 2006 r. - powiedział były członek RPP.
- Uważam, ze Zarząd wyliczył wynik banku, rezerwę na ryzyko kursowe zawyżył, nie respektował uchwały z 2006 r., a nowa Rada pośpieszyła się ze zmianą tej uchwały (...). (Nowy - PAP) zapis jest gorszy, w niektórych sytuacjach może być trudny do wyegzekwowania - dodał.
Filar ocenia, że wynik finansowy NBP za 2009 r. powinien być na poziomie 7-8 mld zł.
- Wynik prawdziwy i policzony zgodnie z uchwałą jest pomiędzy 4,2 a 8 (mld zł - PAP). Nie mam dostępu do danych, ale moim zdaniem to może być między 7 a 8 (mld - PAP), z ciążeniem ku 8 mld - powiedział.
Wynik finansowy Narodowego Banku Polskiego za 2009 r., według sprawozdania przyjętego przez zarząd NBP 29 marca, wynosi ok. 4,166 mld zł.
30 marca RPP podjęła uchwałę zmieniającą uchwałę Nr 9/2006 z 19 grudnia 2006 r. w sprawie zasad tworzenia i rozwiązywania rezerwy na pokrycie zmian kursu złotego do walut obcych w Narodowym Banku Polskim. W uzasadnieniu Rada napisała, że celem uchwały jest doprecyzowanie dotychczas obowiązujących zasad tworzenia i rozwiązywania tych rezerw. Zdaniem zarządu NBP procedura zastosowana przez RPP, w ramach której Rada podjęła uchwałę zmieniającą uchwałę, jak również treść tej uchwały obciążone są bardzo poważnymi wadami prawnymi. (PAP)