Formacja szpulki oznaką niepewności

Kontrakty terminowe FW20M11 rozpoczęły piątkową sesję neutralnie z poziomu 2 853 pkt. Prze pierwsze 100 minut handlu podaż dominowała doprowadzając do nieznacznej przeceny, która zatrzymała się na 2 842 pkt.

09.05.2011 | aktual.: 09.05.2011 08:36

Dalsza część sesji przebiegała w byczych nastrojach, a czerwcowa seria kontraktów terminowych systematycznie zwyżkowała. Inwestorzy wyczekiwali na publikację kwietniowych danych z amerykańskiego rynku pracy. Zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym wyniosła 244 tys., oczekiwano 185 tys. Z kolei stopa bezrobocia wzrosła z 8,8% do 9%. Rynek dobrze przyjął dane marko, co zaowocowało ustanowieniem maksimów kursu na 2 875 pkt. Przed zamknięciem sesji nastroje jednak nieco pogorszyły się i FW20M11 zakończyły tydzień z kursem 2 858 (+0,14%). Dzienny wolumen obrotu wyniósł 52,3 tys. sztuk i był o 6% niższy niż poprzednio.

Obraz
© (fot. BM Banku BPH)

W trakcie ostatniej sesji w minionym tygodniu popyt zatrzymał napór podaży. Na wykresie świecowym pokazała się biała szpulka informująca o niezdecydowaniu graczy oraz wyrównywaniu się sił rynkowych. Strona kupująca obroniła w cenach zamknięcia poziom 2 850 pkt, stanowiący połowę wysokiego białego korpusu z 1 kwietnia. Narastająca konsolidacja kursu sygnalizowana wskazaniami ADX sprzyja kierunkowi bocznemu dla notowań FW20M11. Dodatkowo struktura wzrostów i spadków wkomponowuje się w trend wzrostowy, co oznacza, że aktualne poziomy kursu mogą zachęcać stronę kupującą do wyprowadzenia ponownego ataku na dotychczasowe maksima znajdujące się na 2 938 pkt.
Dopiero ponowna droga w kierunku szczytu pokaże determinację posiadaczy długich pozycji. Silnym argumentem kupujących jest LOP dodatnio skorelowana ze zmianami kursu, co oznacza, że dotychczasowa korekta jest w pełni kontrolowana przez tą stronę rynkową.

BM Banku BPH

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)