Jego zdaniem inaczej może kształtować się sytuacja z euro i dolarem. - Ta para nie ma blokady przeciwko wyjściu w górę - tłumaczy Ryczko. W jego ocenie osłabieniu złotego oprócz sytuacji w regionie nie sprzyjają także "lokalne problemy".
- Chodzi m.in. o ostatnie gorsze dane czy perspektywy działania RPP - wyjaśnił bankier.