Fundusz Pracy pomoże nie tylko bezrobotnym

Propozycja gabinetu Donalda Tuska zakłada między innymi, że bezrobotni, którzy nie będą mogli znaleźć pracy dopowiadającej ich kwalifikacjom, będą musieli brać udział w szkoleniach zawodowych. Jeśli odmówią, zostaną wykreśleni z rejestru na cztery miesiące. Kolejne odmowy podjęcia pracy spowodują odbieranie im statusu bezrobotnego na coraz dłuższe okresy - na sześć, a następnie na dziewięć miesięcy. Ma to zdyscyplinować tych, którzy uchylają się od podjęcia pracy.

Zmiany zakładają też, że ze szkoleń oferowanych przez Urzędy Pracy skorzystają nie tylko bezrobotni, ale również poszukujący pracy. W urzędach pracy mają powstać centra aktywizacji zawodowej, które będą zajmowały się wyłącznie aktywizowaniem osób bez pracy, a nie pracą administracyjną czy wypłatą zasiłków.