Futures: Popyt broni kluczowego wsparcia

Optymizm inwestorów na rynkach zagranicznych udzielił się w środę przed południem rodzimym graczom i wydawało się, że kontrakty terminowe zakończą dzień na plusie.

Otwarcie notowań marcowej serii nastąpiło z poziomu 2 224 pkt, lekko powyżej wtorkowego zamknięcia, po czym kurs podążył na północ. Zachowanie parkietów europejskich jak również kontraktów za oceanem sprzyjało popytowi na krajowym rynku, w efekcie czego byki podjęły próbę ataku na pułap 2 250 pkt, ostatecznie zakończoną osiągnięciem przed południem maksimum sesyjnego na poziomie 2 247 pkt. Przed 14:00 klimat na rynku zaczął się wyraźnie psuć. Gorszy od oczekiwanego poziom deficytu handlowego w USA za grudzień, mogący mieć konsekwencje przy rewizji dynamiki PKB w IV kwartale 2009, nie stanowił dobrej informacji dla długiej strony rynku. Koniec dnia przyniósł również niepokojące informację dotyczące perspektyw pakietu ratunkowego dla greckiej gospodarki. Niekorzystne informacje zostały wykorzystane przez niedźwiedzie jako sygnał do ataku. Emocjonalna reakcja sprawiła, że na zamknięciu FW20H10 przyjęły wartość 2 203 pkt (-0,86%), przy sesyjnym wolumenie obrotu wynoszącym 63,7 tys. sztuk. Baza, oscylująca
niejednokrotnie w ciągu ostatnich dni wokół zera, na koniec dnia ukształtowała się na poziomie -12 pkt.

Obraz
© Wykres dzienny FW20H10

Środowa sesja rozwiała nadzieje na odbicie. Strona kupująca doprowadziła do nieudanego ataku na opór znajdujący się w połowie piątkowego korpusu (2 247 pkt), po czym zamknięcie wypadło na najniższych poziomach dotychczasowej korekty. W obliczu umacniającego się trendu spadkowego (wzrastający ADX, przy podażowym układzie linii kierunkowych +DI oraz -DI) należy oczekiwać ruchu w kierunku 2 136 pkt, gdzie znajduje się 50% zniesienia fali wzrostowej zapoczątkowanej w lipcu.

Kolejnym potencjalnym poziomem wsparcia jest silna strefa zlokalizowana w okolicach 2 050 pkt, wzmocniona przez dwa poziomy Fibonacciego z rocznej i ponad półrocznej fali wzrostowej. Wczorajsza zniżka miała jednak słaby punkt, którym była spadająca LOP. Oznacza to, że sprzedający realizują zyski i ich determinacja do spychania kursów słabnie. Może to być pretekst do zatrzymania przeceny, jednak z dzisiejszego punktu widzenia nie ma wystarczających przesłanek, aby jednoznacznie wskazać taki scenariusz, jako prawdopodobny.

BM Banku BPH

Wybrane dla Ciebie
Kłopoty dwóch polskich marek. Jest wniosek o upadłość
Kłopoty dwóch polskich marek. Jest wniosek o upadłość
Prince Polo XXL zgubiło kilka gramów. Producent się tłumaczy
Prince Polo XXL zgubiło kilka gramów. Producent się tłumaczy
Rewolucja na kolei. Znamy termin przyspieszenia mazurskich pociągów
Rewolucja na kolei. Znamy termin przyspieszenia mazurskich pociągów
Naukowcy odkryli alternatywę dla zwierząt. Pomysł na algi morskie
Naukowcy odkryli alternatywę dla zwierząt. Pomysł na algi morskie
Oto najtańsza sieć w Polsce. Porównali ceny w supermarketach
Oto najtańsza sieć w Polsce. Porównali ceny w supermarketach
Tragedia w Częstochowie. Nie żyje pracownik huty
Tragedia w Częstochowie. Nie żyje pracownik huty
Chcesz mieć 6 tys. zł emerytury? Oto ile musisz zarabiać
Chcesz mieć 6 tys. zł emerytury? Oto ile musisz zarabiać
Jak zrozumieć rachunek za prąd? Oto najważniejsze elementy
Jak zrozumieć rachunek za prąd? Oto najważniejsze elementy
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Bas niezgody. Spór mieszkańców apartamentowców z klubem fitness
Bas niezgody. Spór mieszkańców apartamentowców z klubem fitness
Te grzyby kosztują 4 tys. zł. Podpowiada, gdzie je sadzić
Te grzyby kosztują 4 tys. zł. Podpowiada, gdzie je sadzić
Koniec zakładu z grupy polskiego miliardera. Wypłacili ogromne bonusy
Koniec zakładu z grupy polskiego miliardera. Wypłacili ogromne bonusy