Futures - rynek ciągle ogarnięty jest strachem

Trwająca do otwarcia rynku kasowego konsolidacja zakończyła się wybiciem dołem i ustanowieniem przed godzina 10 dziennego minimum na 1 641 pkt. Przejęcie inicjatywy przez stronę popytową w dalszej części handlu doprowadziło do ustanowienia dziennego maksimum na 1 699 pkt. Obroniony przez stronę podażową poziom 1 700 pkt, zachęcił sprzedających do większej aktywności, czego wynikiem jest zamknięcie marcowych kontraktów na poziomie 1 655 pkt (-1,3%). LOP na koniec sesji wyniosła niespełna 68 tys. sztuk. Zamknięcie głównych amerykańskich indeksów w okolicach zera najprawdopodobniej uspokoi nieco rynki europejskie. Ewentualne odbicie należy jednak potraktować jedynie jako korektę.

Rynek ciągle ogarnięty jest strachem. Po wczorajszej sesji na wykresie kontraktów terminowych pojawiła się świeca o niewielkim czarnym korpusie i widocznymi cieniami, przypominająca nieco szpulki. W kontekście poprzedniego wysokiego czarnego korpusu, wczorajsza sesja wniosła już pewne uspokojenie. Nie ma jednak podstaw do dopatrywania się symptomów odwrócenia spadków, dopóki kusy nie pokonają oporu zlokalizowanego w połowie środowego korpusu (1 733 pkt). Z drugiej strony podaż może napotkać na silniejszą obronę rejonu 1 575 – 1 615 pkt, gdzie znajduje się niedomknięta (w cenach zamknięcia) luka hossy z 24.11. Wolumen obrotu na wczorajszej sesji już trzecią sesję z rzędu wzrastał, co jest argumentem potwierdzającym spadki. Wskaźniki techniczne nieco zareagowały. MACD przełamał linię zero, co oznacza, że wzrastając od końca października informował raczej o korekcie fali spadkowej zapoczątkowanej w sierpniu ub. roku. ADX – obejmujący trend – lekko zwiększył swoją wartość, ale na obecnym etapie należy nadal
uznawać, że dominującym trendem jest konsolidacja. Niewielką szansę na poprawę nastrojów daje Stochastic, który zaczyna odwracać spadki, co jest konsekwencją osiągnięcia przez ten oscylator krótkoterminowego poziomu wyprzedania rynku. Wydaje się, że sprzedający zgromadzili na swoim koncie mocniejsze argumenty.

BM Banku BPH