Futures: zwyżki ciąg dalszy
Poniedziałkowy poranek z pewnością nie był przyjemny na posiadaczy krótkich pozycji. Po gigantycznych wzrostach na giełdach w USA (DJIA +6,5%; S&P500 +6,3%, Nasdaq_Co +5,2%) oraz informacjach o udzielonych przez rząd USA gwarancjach na dłużne papiery CitiGroup, nastroje były zdecydowanie pro wzrostowe.
Najlepszym dowodem na to było otwarcie grudniowych kontraktów z 38 pkt luką hossy (1 593 pkt; +2,44%). Wprawdzie pierwsza godzina sesji była dość senna, jednak później inicjatywę przejęła strona popytowa, która swojej przewagi nie oddała do końca sesji. Wartość FW20Z08 systematycznie rosła, aby zakończyć notowania na dziennym maksimum (1 730 pkt; +11,25%). LOP na zamknięciu wyniosła ponad 96 tys sztuk. Wraz z kontynuacją wzrostów na amerykańskich parkietach (DJIA +4,9%; S&P500 +6,5%) należy spodziewać się kontynuacji odbicia.
Pierwsza sesja tygodnia wypadła w znakomitych nastrojach. Na wykresie kontraktów terminowych pojawiła się wysoka biała świeca, nieposiadająca górnego cienia, co dodatkowo świadczy o sile rynku i oznacza, że maksima obecnego ruchu są jeszcze przed nami. Ważne opory do jakich kupujący szybko zbliżyli kursy wypadają na 1 751 pkt (połowa czarnego korpusu z 12.11) oraz 1 846 pkt (niedomknięta luka bessy z 12.11). Z kolei pierwszym wsparciem, którego popyt nie będzie skłonny oddać jest poziom 1 661 pkt, gdzie znajduje się połowa wczorajszego korpusu. Obrona minimów z października daje realną szansę na zdobycie poziomów z ostatnich maksimów w okolicach 1 900 pkt i wydaje się, że dopiero tam sytuacja rynkowa rozstrzygnie się. Z perspektywy wskazań Stochastica, strona kupująca ma przewagę, a potencjał wzrostowy jest nadal spory. Po wczorajszej sesji także ADX uległ poprawie. Jego linie kierunkowe +DI i –DI przecięły się na korzyść strony popytu. Relacja potencjalnego zysku do ryzyka zdecydowanie lepiej prezentuje się
dla długiej strony rynku.