Gierek: nie ma odwrotu od węgla

Gierek przypomniał, że forsowany w Unii Europejskiej pakiet klimatyczno-energetyczny, zakładający znaczną redukcję emisji dwutlenku węgla, jest niekorzystny dla polskiej gospodarki, opartej w znacznym stopniu na węglu.

- Od początku wskazywałem na przyszłe bardzo niekorzystne skutki podejmowania takich decyzji, jak pakiet klimatyczny. Dwie istotne tutaj kwestie to bezpieczeństwo energetyczne i konkurencyjność. Balans między nimi trudno znaleźć - powiedział Adam Gierek podczas sobotniej konferencji prasowej w Katowicach.

Nawiązał do proponowanej przez premiera Donalda Tuska unii energetycznej, która ma być odpowiedzią na kryzys na Ukrainie. Jednym z rozwiązań miałyby być wspólne zakupy surowców energetycznych przez całą Unię Europejską.

- Niestety, unia energetyczna proponowana przez pana premiera uwzględnia jedynie bezpieczeństwo, nie uwzględnia konkurencyjności - zaznaczył Gierek. Jak mówił, plan unii energetycznej powinien w sposób konkretny wskazywać rozwiązania dla węgla. - Od węgla nie będzie odwrotu, nawet nie może być mowy o jego rehabilitacji. Węgiel był i będzie, trzeba jedynie doprowadzić do jego efektywnego wykorzystania - mówił.

Zdaniem Adama Gierka polski rząd powinien zwrócić większą uwagę na "kwestię prawdy o zmianach klimatycznych", zlecając np. przeprowadzenie badań na temat rzeczywistego wpływu na środowisko dwutlenku węgla emitowanego przez gospodarkę w porównaniu z innymi, naturalnymi źródłami jego emisji. - Za bardzo wierzy się jednej opcji, a nie wszyscy naukowcy są tu zgodni. Sam mam wątpliwości - powiedział.

Gierek uczestniczył w sobotę w Katowicach w konferencji "Przemysłowy krajobraz regionu", podczas której zaprezentowano kandydatów SLD-UP do Parlamentu Europejskiego z województwa śląskiego. Oprócz Gierka są to: Jarosław Marszałek, Halina Sobańska, Tomasz Niedziela, Marian Jarosz, Wanda Dańczak, Katarzyna Zapart, Jan Miodek i Marianna Zięba.

- U was w województwie śląskim liczy się jedno - jak zostanie odebrane wielkie starcie pomiędzy Adamem Gierkiem a Jerzym Buzkiem. Największym konkurentem SLD w tych wyborach jest PO, która w Parlamencie Europejskim jest we frakcji ludowej, konserwatywnej, frakcji zaściankowej, a posiadającej wielki wpływ na życie Europejczyków. Frakcji, która nie zmienia Europy, a stabilizuje kryzys. SLD jest we frakcji dynamicznej, otwartej i chcącej zmian. Europejska lewica ma wielkie szanse wygrać te wybory - przekonywał podczas konferencji sekretarz generalny SLD Krzysztof Gawkowski.